niedziela, 2 września 2012

Ulubieńcy lata 2012!

Witajcie :-)
Zużycia już były, więc wypadałoby pokazać również ulubieńców!
Nie będą to oczywiście wszystkie moje ulubione kosmetyki z ostatnich miesięcy.
Specjalnie dla Was wyselekcjonowałam te, po które sięgałam z najczystszą przyjemnością i które umilały mi codzienne zwykłe czynności.




ZAPRASZAM!



Mleczko pszczele w glicerynie.
Sięgałam po nie regularnie od kilku miesięcy, ale w sierpniu było w użytku dzień w dzień! Wspaniale zmiękcza i nawilża skórę. Chcecie recenzję? :-)

Crystal Essence, naturalny dezodorant o zapachu granatu.
Ja go kocham! To już moje trzecie opakowanie i zamierzam przy nim pozostać. Sprawdził się nawet podczas ogromnych upałów w Portugalii! RECENZJA KLIK

Green Pharmacy, olejek łopianowy ze skrzypem polnym przeciw wypadaniu włosów.
Rewelacyjny olejek, który ograniczył wypadanie włosów do minimum - recenzja.


Revlon PhotoReady - podkład.
To po niego najczęściej sięgałam latem, ale nie jest to podkład dla każdego. Recenzja wkrótce!

Flos-Lek, wazelina kosmetyczna do ust.
Uwielbiam ją i sięgam po nią kilka razy dziennie! KLIK

Eveline, Big Volume Lash Professional Mascara Natural BIO Formula.
Genialny tusz za kilkanaście złotych? Czemu nie! Wkrótce recenzja.

Chanel, Soleil Tan De Chanel - brązująca baza pod makijaż.
Towarzyszy mi od kilku dobrych miesięcy - niezastąpiona!


EcoTools pędzel do cieni.
Oczywiście używam go do cieni :-) Jest mięciutki i bardzo wygodny w obsłudze.

Hakuro H51.
Używam go do nakładania podkładu - zero smug i naturalny efekt! Uwielbiam go!

EcoTools pędzel do różu.
Nakładam nim bazę brązującą z Chanel, oczywiście na kości policzkowe :-) Spisuje się świetnie!

Essence, pędzel do eyelinera.
Przekwalifikowałam go i od kilku miesięcy dzielnie mi służy do podkreślania brwi cieniem :-)



Przypominam, że wszystkie moje pędzle do makijażu pokazywałam już kiedyś TUTAJ.



A co Wy ukochałyście sobie szczególnie podczas ostatnich miesięcy?

Pozdrawiam serdecznie!
bG

47 komentarzy:

  1. też lubię te pędzelki do cieni i eyelinera:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wahałam się ostatnio nad zakupem olejku łopianowego tejże firmy, w końcu nie kupiłam i zaczynam żałować. Ja również uwielbiam pędzle Eco Tools :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten tusz z Wibo mnie zainteresował :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje pedzle sa dokladnie te same co moje :) i tez wszystkie lubie. pedzelkiem do eyelinera jeszcze rysuje cieniem kreske przy rzesach

    zastanawia mnie jak uzywasz mleczka pszczelego, ja wkrapiam do maseczek na wlosy ale na cialo nie stosowalam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kilka kropel rozprowadzam na twarzy i tyle :-) Przez ostatni miesiąc codziennie na noc używałam tylko tego mleczka pszczelego i jak normalnie mam suchą cerę tak ten produkt doskonale zaspokaja moje potrzeby :-) Na włosy kiedyś próbowałam, ale solo i się u nie nie sprawdziło - spróbuję dodać do maseczek :-)

      Usuń
  5. W końcu muszę zdobyć ten olejek, bo moje włosy są w fatalnym stanie. Jestem także ciekawa tych tuszy z eveline.Bardzo podobaj mi się ulubieńcy. Tego pędzla do różu nie posiadam, ale za to ten do pudru bardzo lubię, tak samo jest z pędzlem do cieni i do podkładu. Co do pędzelka do linera, to również używałam go do podkreślania brwi, dopóki nie wypadło mi z niego całe włosie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie ten pędzelek z Essence się dzielnie trzyma :-) I od początku ani jeden włosek z niego nie wypadł ani się nie wygiął, a szoruję go codziennie ;-) Słyszałam, że u innych też się stosunkowo szybko psuł, mój jest chyba solidnie zrobiony - tfu tfu ;-) A tusz z Eveline jest zdecydowanie godny polecenia!

      Usuń
    2. Mi również wypadło włosie z tego pędzelka ;/ był tani, ale i tak byłam zła, że taki bubel

      Usuń
  6. Nic z tych produktów nie miałam - czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam wszelkie pędzle do makijażu. :) jak oceniasz krycie tego podkładu z revlona?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krycie ma według mnie dobre! Od czasu do czasu nawiedzają mnie różne podrażnienia i zaczerwienienia, a ten podkład bardzo dobrze je maskuje :-)

      Usuń
  8. Chętnie przeczytam recenzję mleczka pszczelego w glicerynie :) również używam pędzla do pudru EcoTools i jestem bardzo zadowolona :>

    OdpowiedzUsuń
  9. olejek łopianowy, może to będzie recepta na moje wypadające włosy..

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja po tak dlugim czasie bronienia sie przed pedzlami z ecotools wkoncu sie przelamalam i sa to moje jedne z najlepszych pedzli jakie posiadam.
    Baze z chanel strasznie chcialam miec jednak przy mojej tlustej cerze boje sie zeby przypadkiem nie splywala.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pędzle z EcoTools są świetne! Ja chętnie przygarnę w przyszłości ten do pudru i do bronzera :-) A baza z Chanel na mojej suchej cerze trzyma się ogólnie dobrze, chociaż jak nałożę jej trochę mniej to mam wrażenie, że pod wieczór zanika.

      Usuń
  11. Ale trafiłysmy dzisiaj: dwie gosie, niedziela i ten sam temat :)

    Swoja droga, miałam juz kiedys ptac: jak wstawiasz zdjęcia kolo napisów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytamy sobie chyba w myślach ;-) A układ wybieram podczas ładowania: jak wybierzesz już konkretne zdjęcie i Ci się wstępnie załaduje to w tym samym oknie na dole jest "wybierz układ" i są opcje: brak, do lewej, do środka, do prawej. Wybierasz co Ci najbardziej odpowiada i gotowe :-) Później podczas pisania tekst automatycznie zapisuje się obok obrazka :-)

      Usuń
  12. potrzebuję ten pędzelek do podkładu... ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czekam na recenzję podkładu Revlon :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przeczytałam recenzję olejku łopianowego ze skrzypem i jestem dobrej myśli ;) Gdy tylko nadarzy się okazja zakupie go, bo ostatnio bardzo walczę ze swoimi włosami, a raczej z ich wypadaniem :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Aaaaaale Ty kusisz :D Szczególnie tym olejkiem :) Szkoda, że dostępność taka straszna...
    Super, że masz tylu ulubieńców :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ten puchacz z Ecotools od dawna mnie kusi

    OdpowiedzUsuń
  17. Ostatnio pokochałam peelingi ;-)
    ahhh :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też używam tej wazelinki kilka razy dziennie:D

    OdpowiedzUsuń
  19. Musze kupić sobie ten tusz:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Zaintrygowałaś mnie tym olejkiem, zaraz czytam Twoją recenzję :) a Crystal faktycznie jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Hakuro <3 to samo zrobiłam z moim pędzlem do eyelinera. Świetne, szybkie i treściwe recenzje ;)

    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  22. tak wazelina Floslek świetna jest uwielbiam ją

    OdpowiedzUsuń
  23. o, a ja akurat muszę kupić sobie nowe pędzelki

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam wazelinę FLOS-LEK, mam czekoladową. I pędzelek z Essence;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja bym chciała recenzje mleczka pszczelego w glicerynie

    OdpowiedzUsuń
  26. Muszę poszukać tych olejków z Green Pharmacy.Mam pędzel Hakuro H51 i go nie używam.

    OdpowiedzUsuń
  27. też lubię pędzel z hakuro :) muszę się skusić na ten tusz :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam pędzle z Hakuro :) Mam też ten z Essence, ale do eyelinera u mnie zupełnie się nie sprawdził. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  29. amazing blog! keep posting! would you like to follow each other on gfc and bloglovin?
    lifeisbetterblondewiths.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Koniecznie muszę przetestować ten olejek łopianowy :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ecolootlsiak do różu mnie nęci od jakiegoś czasu...
    A ten Hakuro też fajnie wygląda, choć powiem że ja mam skunksiaka elfa i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  32. czekam na recenzję podkładu revlon, zamierzam jakiś sobie w końcu kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ta wazelina Flos leku jest super (mam taką od Ciebie!), jednak pamiętaj, żeby jej nie nadużywać. Używana w nadmiarze może powodować efekt odwrotny do zamierzonego, czyli przesuszać usta. Łatwo wpaść wtedy w błędne koło.

    Ja się ostro rozglądam za tym olejkiem łopianowym :))

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja lubię z Ecotools pędzel do bronzera :D

    czekam na recenzję tuszu do rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Dzięki za przypomnienie bo już dawno miałam kupić ten olejek łopianowy i wyleciało mi z głowy:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nic z tego nie miałam, ale jak już napiszesz recenzję tuszu, to może się skuszę :)))

    OdpowiedzUsuń
  37. Tusz miałam, ale kolor zółty i czerwony i bardzo sie z nimi polubiłam. Czas na zielen! :)))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze!
Na każde pytanie odpowiem pod postem.
Jednocześnie uprzejmie proszę nie zostawiać komentarzy służących do autopromocji. Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...