Róż + groszki na paznokciach.
Witajcie :-)
Po dłuższym czasie noszenia na paznokciach ciemniejszych barw,
naszło mnie ponownie na ulubiony róż od Bell.
Żeby jednak nie było tak "normalnie" postanowiłam naznaczyć go kropkami... ;-)
W ogóle nie wiem jak Wy, ale ja strasznie lubię malować paznokcie. Przynosi mi to ogromną radość i właśnie dlatego dosyć często prezentuję je na blogu.
Użyte lakiery:
Bell Air Flow nr 704
Delia Onyx nr 04
A Wy lubicie malować paznokcie? :-)
Pozdrawiam serdecznie!
bG
te kropeczki są urocze, takie dziewczęce :) podoba mi się to, że nie zrobiłaś ich na każdym paznokciu - nie lubię takiej przesady :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Ja też ogólnie nie lubię przesady, chociaż kiedyś pewnie sprawdzę jak kropki będą się prezentować na wszystkich paznokciach ;-)
UsuńPrzeurocze kropeczki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam malować paznokcie- uspokaja mnie to :) Co prawda nie zawsze mam chęci na zabawę ze wzorkami, ale kolor musi być zawsze.
Mnie też to bardzo uspokaja :-) Kiedyś rzadko malowałam paznokcie, a jeżeli już się na coś decydowałam to był to jaśniutki, mleczny róż. Miałam kiedyś swój taki ulubiony lakier i zużyłam kilka buteleczek :-) Teraz lubię troszkę kombinować.
Usuńbardzo ładne, takie subtelne :)
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemne zdobienie. :)
OdpowiedzUsuńCzy lubię malować paznokcie ?
OdpowiedzUsuńOwszem, bardzo :)
Nie lubię jednak przygotowywać ich do malowania :)
Nie mam w sobie odpowiedniego pokładu cierpliwości do tego typu rzeczy.
Jak i do zdobienia, zreszta.
Więc, chcac nie chcac, jestem fanka klasyki na paznokciach :)
Lubię malować paznokci ale nie lubię czekać aż wyschną;p Urocze te kropeczki:)
OdpowiedzUsuńZnowu groszki? Ale co się dziwić, też je lubię :)
OdpowiedzUsuńPaznokcie wyglądają uroczo. Muszę w końcu zadbać o moje i je znów pomalować. Cały tydzień chodzę bezczelnie nawet bez odżywki. Z nadejściem jesieni brakuje mi sił i chęci.
OdpowiedzUsuńFajny mani - ja to nie mam cierpliwości do takich zdobień - u mnie najlepiej sprawdza się jasny pastelowy róż lub nudziak, bo mogę nim w każdej chwili i bardzo szybko pomalować paznokcie i nikt nie zauważy, że połowę skórek wysmarowałam :P
OdpowiedzUsuńmania kropek też wczoraj robiłam ;) super:)
OdpowiedzUsuńmalowanie paznokci to najlepsze co może być :D uwielbiam kupować nowe kolory i próbować ich, kombinować. a kropki jak zwykle urocze :)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam! ;-)
Usuńładne, takie delikatne :) też uwielbiam malować paznokcie :D
OdpowiedzUsuńładnie bardzo :)
OdpowiedzUsuńMalowanie paznokci to jedno z moich ulubionych "relaksaczy";)
OdpowiedzUsuńTy teraz przerzucasz się na jasne lakiery, a ja na odwrót - latem jasne, teraz kręcą mnie ciemniejsze :))
OdpowiedzUsuńPaznokcie lubię malować, a jeszcze bardziej w taki sposób by nie były 'zwykłe'. Jednak nie znoszę, gdy lakier za długo wysycha i odbijają mi się na nim wzorki :)
Bardzo ładne masz paznokcie, ja nie mogę sobie poradzić ze skórkami :(
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-) A o skórkach niedawno pisałam na blogu, możesz zerknąć :-)
UsuńBardzo przydatne ! Na pewno spróbuję tego balsamu może coś pomoże :) Dziękuję.
UsuńPo prostu urocze ;)
OdpowiedzUsuńSama kropek jeszcze nie robiłąm, ale szczerze mówiąc nie mogę się u Was na nie napatrzeć ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, tak bardzo delikatnie :)
OdpowiedzUsuńefekt oczywiście prześwietny, lubię takie, ale ciągle nie mam czasu na to, a ostatnio to w ogóle brak czasu na cokolwiek
OdpowiedzUsuńJak przyjadę, to zademonstrujesz na moich dobrze ;-)
OdpowiedzUsuńWychodzi Ci to fantastycznie ;-)!
Bardzo chętnie!! :-) :-)
Usuńkropki zawsze wychodza swietnie :)
OdpowiedzUsuńmalowanie paznokci i przyjemność? brrrrr... u mnie zawsze to się źle kończy... tu rysa, tam za wolno schnie, innym razem pomaluję sobie palce albo zaleję coś... tragedia :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają i niby tylko kropeczki a jaki efekt.
OdpowiedzUsuńObserwuję*
masz bardzo ładne paznokcie:) ale chyba już Ci o tym mówiłam:P
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie Ci wyszło!!!
OdpowiedzUsuńja lubię eksperymentować kolorkami ostatnio
słodkie są te kropeczki, bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńtak Gosiu, masz rację, olejek Alterry z pompką to bardzo miła niespodzianka!
OdpowiedzUsuńnachodzi mnie ochota na kropki :)
OdpowiedzUsuńoj ja tez uwielbiam;))
OdpowiedzUsuńkiedys mialam wiecej czasu, to bawilam sie w zdobienie, brokaciki itp;)
łe jak ładnie ! Dzisiaj sobie taki wzorek zrobie własnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową notkę :)
ostatnio pokochałam kropki :)
OdpowiedzUsuń