Po ulubieńcach pora na podsumowanie zużyć. Jeżeli jesteście ciekawe, do których kosmetyków chętnie wrócę, a które będę omijać szerokim łukiem to serdecznie zapraszam do dalszej części tekstu! :-)
Ziaja, szampon do włosów suchych - bardzo dobry szampon, dokładnie oczyszczał i miał przyjemny zapach. Zużyłam już jego drugie opakowanie i póki co robię sobie przerwę, ale powrotu nie wykluczam.
Klorane, szampon na bazie chininy z kompleksem witamin B - nawet nie wiem ile butelek już wykończyłam! Świetny szampon, bardzo dobrze oczyszcza i nie plącze włosów. Ma nieco męski zapach, ale ja go lubię. Powrót oczywiście będzie!
Alverde, odżywka do włosów suchych i zniszczonych z migdałem i olejkiem arganowym - jestem zdecydowanie na NIE! Okropnie się rozprowadzała, a o jakimkolwiek działaniu można zapomnieć. Mam wręcz wrażenie, że wysuszała włosy. W zapachu dominował alkohol z migdałem.
Balsam do kąpieli Babydream Fur Mama to świetny kosmetyk i polecam go każdemu! KLIK
Iwostin Sensitia Zero, bezpieczny krem kojący - kolejny dobry kosmetyk tej marki. Był delikatny i odrobinę łagodził podrażnienia, ale jak dla mnie zbyt słabo nawilżał. Nie wykluczam powrotu w przyszłości.
Eveline, delikatna emulsja do demakijażu - ładny zapach, przyjemne i delikatne działanie. Emulsja przyzwoicie zmywała makijaż, nie podrażniała. Polubiłam ją i osobiście polecam. KLIK
Fennel, jogurt do ciała o zapachu ciasteczek z czekoladą to ogólnie dobry kosmetyk. Nawilżał skórę, pozostawiał na niej trochę dziwny film ochronny. Zapach to oczywiście kwestia gustu, jak dla mnie idealnie odzwierciedlał ciasteczka z czekoladą. Nie planuję powrotu w tej chwili. KLIK
Dr.Hauschka, cytrynowy olejek do kąpieli - miał ładny, cytrynowo-trawiasty zapach, który podczas kąpieli łagodniał. Nie zauważyłam jakiegoś specjalnego działania.
Flos-Lek, wazelina kosmetyczna do ust - bardzo ją lubiłam i wszystkim polecam. Dobrze chroniła usta, miała bardzo delikatny zapach i neutralny smak. KLIK
Yves Rocher, kokosowy balsam do ust był przeciętny. Oprócz przyjemnego, słodkiego, kokosowego zapachu pozostawiał na ustach ładnie wyglądającą warstwę. Nie jest to jednak kosmetyk dla wymagających osób.
Klorane, szampon na bazie chininy z kompleksem witamin B - nawet nie wiem ile butelek już wykończyłam! Świetny szampon, bardzo dobrze oczyszcza i nie plącze włosów. Ma nieco męski zapach, ale ja go lubię. Powrót oczywiście będzie!
Balsam do kąpieli Babydream Fur Mama to świetny kosmetyk i polecam go każdemu! KLIK
Eveline, delikatna emulsja do demakijażu - ładny zapach, przyjemne i delikatne działanie. Emulsja przyzwoicie zmywała makijaż, nie podrażniała. Polubiłam ją i osobiście polecam. KLIK
Dr.Hauschka, cytrynowy olejek do kąpieli - miał ładny, cytrynowo-trawiasty zapach, który podczas kąpieli łagodniał. Nie zauważyłam jakiegoś specjalnego działania.
Yves Rocher, kokosowy balsam do ust był przeciętny. Oprócz przyjemnego, słodkiego, kokosowego zapachu pozostawiał na ustach ładnie wyglądającą warstwę. Nie jest to jednak kosmetyk dla wymagających osób.
A jak zużycia poszły u Was?
Pozdrawiam serdecznie!
bG
Mam tą odżywkę Alverde.
OdpowiedzUsuńUważam, że nie jest taka zła.
Niestety, lubi obciążyć moje włosy, więc muszę uważać z dawkowaniem.
Emulsję Eveline do demakijażu bardzo lubię.
Jest świetna.
Ta odżywka z Alverde jest jedną z gorszych jakie miałam okazję używać :/ Okropne rozprowadzanie, zero działania, a do tego uczucie suchych włosów po spłukaniu :///
UsuńU mnie zużycia są zawsze bardzo skromne, więc nie mam po co dodawać postu. :p Również miałam szampon z Ziaji i byłam z niego zadowolona!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na post o kosmetykach dla cery trądzikowej! :)
Kochana gdzie można kupić te szampony z klorane??
OdpowiedzUsuńW aptekach :-)
UsuńDziękuję:*
Usuńcoraz bardziej mnie kuszą szampony Ziaja :)
OdpowiedzUsuńszampon z Ziaji jesli do wlosow suchych to wplynal jakos na ich nawilzenie?:)
OdpowiedzUsuńOj nie, on jest z tych dobrze oczyszczających i obowiązkowa jest przy nim odżywka :-)
UsuńZauwazylam ze wiekszosc na nie z ta odzywka od alverde, a mialam ja kupic...
OdpowiedzUsuńNie polecam!
UsuńJa zużyłam 2 perfumy do dna i z 2 opakowania po kosmetykach także bez rewelacji :P miałam szampon z ziaji ale moje włosy strasznie go nie lubią;/ mmm ciasteczka z czekoladą;) to bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa już niedługo opublikuję swoje zużycia :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam balsam do kąpieli Babydream :)
OdpowiedzUsuńNic nie znam z Twoich zużyć :)
OdpowiedzUsuńmam Klorane z granatem,jak skończę kupię Twoją wersję.U mnie sporo zużyć, muszę je obfocić:)
OdpowiedzUsuńskusiłam się wreszcie na balsam Babydream - pierwsze wrażenia bardzo pozytywne :)
OdpowiedzUsuńteż lubię szampony z ziajki:) są naprawde fajne :) więcej zuzyc nie znam;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię szampony z Ziaji. Ten z Klorane mnie zaciekawił, jeszcze nie miałam nic z tej firmy, ale chyba wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńChyba się w końcu skuszę na ten szampon klorane. Bardzo ejstem go ciekawa. Miałam kiedyś żel pod prysznic YR kokosowy i pachniał obłędnie.
OdpowiedzUsuńlubię ten szampon aloesowy, muszę go kupić znowu bo już dawno nie miałam :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Ziaji bardzo lubię i coraz częściej się do nich przekonuję :). Tanie a dobre i w dodatku Polskie :)
OdpowiedzUsuńmnie strasznie kusi ten szampon klorane, pewnie go kupię:)
OdpowiedzUsuńMiałam tę wazelinę ale czekoladową - była super:) z pewnością kupię ją jeszcze nie raz.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego produktu z Twojego denka:)
OdpowiedzUsuńPłyn z Babydream uwielbiam!:)
OdpowiedzUsuńJa w tym miesiącu zużyłam 42 produkty :) też mam takie samo zdanie na temat balsamu kokosowego z YR, szału nie robił a jeśli chodzi o szampony Klorane to bardzo je lubię i jak wykończę wszystkie szamponowe zapasy to na pewno skuszę się na Klorane!
OdpowiedzUsuńU mnie Eveline emulsja do demakijażu czeka na swój debiut, ale po opinii widzę, że warto przyspieszyć jej otwarcie ;D
OdpowiedzUsuńA reszty produktów nie znam, ale ciekawi mnie ten szampon Klorane:)
wazelina to mój hit:)
OdpowiedzUsuńSpore zużycia. Kiedyś chciałam kupić ten balsam do ust, ale jednak się nie zdecydowałam.
OdpowiedzUsuńSą to obce mi kosmetyki, ale wyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńMam tą wazelinę z FlosLeku, ale pomarańczową.
OdpowiedzUsuńMnie ciekawią te szampony z Ziai, cena niska i dużo osób je poleca :))
OdpowiedzUsuńBlogosiu... a co z Twoim drugim blogiem? nie można się na niego dostać...
OdpowiedzUsuńTo tylko chwilowa niedogodność, w przyszłym tygodniu wszystko wraca do normy :-)))
UsuńFajnie :)
Usuńteż używam tego szamponu z Ziajki. Bardzo jestem z niego zadowolona, dodatkowo 500ml czegoś konkretnego za tak małe pieniądze ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie- Zebra
Fajne zużycia:) Ja niestety nie byłam zadowolona z szamponu Ziaji i Klorane:(
OdpowiedzUsuńlubię te szampony z Ziaji - używam wersji do włosów normalnych i u mnie sprawdza się genialnie :)
OdpowiedzUsuńsporo tego ;)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ten szampon z ziaji ;)
Ten szampon z Klorane mnie zainteresował;)
OdpowiedzUsuńCzaje się na szampon Klorane :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten szampon:)
OdpowiedzUsuń