Witajcie,
Dziś powiem Wam kilka słów na temat mini lakierów do paznokci firmy Vipera Cosmetics.
Nie owijając w bawełnę przejdę do rzeczy :)
Vipera Cosmetics, Jumpy; 5,5ml; 3,50zł
"Supernowość - minilakiery Jumpy w 60 modnych wariacjach kolorystycznych! Idealna pojemność do torebki i na wyjazd. Kremowa konsystencja i sprawny pędzelek. Odporny na odpryskiwanie. Długotrwały połysk. Zgodnie z normami Unii Europejskiej lakier nie zawiera chemikaliów przyśpieszających degradację paznokci: toluenu, ftalanu dwubutylu, aldehydu."
Bardzo fajne lakiery za niewielką cenę! Bardzo lubię rozwiązanie mini! Można zaopatrzyć się w wiele kolorów nie martwiąc się zbytnio o to, czy wykorzystamy całą zawartość buteleczki zanim się ona przeterminuje. W swojej kolekcji posiadałam razem z koleżanką 8 kolorów. Ostatecznie podzieliłyśmy się nimi po cztery sztuki, które możecie zobaczyć na zdjęciu.
Łososiowy/różowy nr 179 - moja druga buteleczka :) Na zdjęciu nie chciał dziś pokazać swojej prawdziwej barwy. Tutaj możecie zobaczyć jak wygląda na paznokciu w rzeczywistości:
http://blogosia.blogspot.com/2011/09/recenzja-catrice-gel-eyeliner-essecne.html
Fioletowy nr 161
Szary nr 167
Niebieski niestety nie jestem w stanie powiedzieć jaki to numer, bo napis starł się całkowicie. Jednak jest on metaliczny jeżeli komuś to pomoże :)
Do uzyskania prawidłowego koloru zazwyczaj potrzebne są dwie warstwy. Przy metalicznych kolorach nie ma takiej potrzeby - jedna warstwa jest wystarczająca.
Pędzelek standardowy, wygodny w użyciu.
Jeżeli chodzi o trwałość to zależy ona od koloru. Na moich paznokciach szary utrzymywał się np dwa dni, po czym zaczął odpryskiwać (no właśnie - odpryskiwać! producent zapewnia, że takie anomalie nie mają miejsca, a jednak! ale z drugiej strony nie wymagajmy wiele od lakieru za 3,50zł :) ). Łososiowy wytrzymuje cztery dni. Jeżeli zależy komuś przede wszystkim na trwałości to polecam używać ich razem z utwardzaczem. Ja jednorazowo użyłam top coat z Vipery i paznokcie trzymały się u mnie w stanie nienaruszonym przez tydzień. Na co dzień top coat jest u mnie raczej zbędny, bo lubię dość często przebierać w kolorach. Lakier ma również odpowiednią konsystencję - nie za gęsty, nie za rzadki.
Dodatkowymi zaletami tych lakierów jest oczywiście mała pojemność i cena! Wybierając kolory inne od podstawowych wolę mniejsze buteleczki. Nie martwię się wtedy o to, że się one niepotrzebnie zmarnują. Cena również jest bardzo zachęcająca. Dostępnych jest również wiele kolorów, każdy znajdzie coś dla siebie!
Gdy stoją dłuższy czas nieużywane to w niektórych przypadkach na wierzchu zaczyna się zbierać jakby oleista warstwa płynu. Nie mam pojęcia co to oznacza, ale wystarczy wtedy wstrząsnąć i wszystko wraca do normy.
Adresy sklepów z kosmetykami Vipery umieszczone są na oficjalnej stronie firmy: http://vipera.com.pl/pl/ , kosmetyki dostępne są również na allegro.
Dochodząc do ogólnych wniosków z czystym sumieniem polecam te lakiery. Otrzymujemy całkiem niezłą jakość za grosze!
Poznałyście się już z Jumpy? Co o nich sądzicie?
Pozdrawiam serdecznie!
bloGosia
fajne kolorki
OdpowiedzUsuńja nie znałam pierwsze widze, zazwyczaj kupuje jak mi sie kolor podoba a nie patrze na firme
ładne kolory i niska cena spróbuje jak je gdzieś spotkam:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji wypróbować lakierów z tej serii.. Jak trafię na nie w drogerii to pewnie sie skuszę :)
OdpowiedzUsuńtez lubie takie mini lakiery, szczególnie Golden Rose Miss Selene :)
OdpowiedzUsuńLubię te maluchy od Vipery0- też mam 179 i 167 :)
OdpowiedzUsuńświetne kolorki:)!
OdpowiedzUsuńMam jeden lakier Jumpy i sobie go zdecydowanie chwalę ;). Niestety, do stanowiska Vipery mam koszmarnie daleko, więc jak sobie jakiś kupuję to na większą okazję.
OdpowiedzUsuńfajne te lakiery no i przede wszystkim niedrogie :)
OdpowiedzUsuńfiolet i pomarańczka bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki!
OdpowiedzUsuńo jeju;) ten pomaranczowy jest taki wakacyjny<3
OdpowiedzUsuńDziewczyny, ten pomarańczowy w rzeczywistości jest bardziej różowy/łososiowy - tak jak w okienku z kolorami :) Niestety aparat nie chciał oddać jego koloru.
OdpowiedzUsuńgreat nail polishes! :)P.s. U are welcome to visit my fashion blog anytime! thecabinetoffashion.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam lakieru tej firmy ale kurcze za taka cene to warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam cztery: jeden poszedł w świat bo odwidziała mi się mięta, dwa ciągle są ze mną a jeden gdzieś zaginął. Bardzo żałuję, że Vipera je wycofała - w nowej wersji nie chce mi się nawet grzebać i szukać, wydają mi się mało interesujące. :(
OdpowiedzUsuń