Moje minimum do wykonania makijażu to:
- Podkład w pudrze Everyday Minerals lub Clarins Skin Illusion
- Korektor Essence Stay All Day. Używam go jedynie punktowo w razie potrzeby, nie pod oczy
- Cielisty cień Inglot 353m
- Eyeliner w żelu Essence, kolor brązowy
- Zestaw do stylizacji brwi Essence
- Puder rozświetlający Everyday Minerals
- Bronzer Everyday Minerals (bardzo często używałam czekoladki z Bourjois, ale postanowiłam dać szansę produktowi mineralnemu)
- Tusz do rzęs Wibo
- Cielista kredka na linię wodną
Jest to obecnie mój niezbędny zestaw do wykonania makijażu. Oczywiście czasami coś do niego dochodzi, czegoś nie użyję. Ale te kosmetyki są u mnie w ciągłym obrocie.
Czy jest ich dużo? Nie wiem.
Czy mało? To również ciężko mi określić.
Może jestem mało obiektywna, ale wiedząc w jakich ilościach ich używam mogę stwierdzić, że tak źle jeszcze ze mną nie jest :-)
I gdybym miała z czegoś z zestawu powyżej zrezygnować to byłaby to cielista kredka na linię wodną. Polubiłam efekt jaki można dzięki niej osiągnąć, ale w traumę po jej straceniu bym nie wpadła :-)
Drugim kosmetykiem byłby eyeliner, chociaż taka kreska pięknie powiększa oko :-)
Całe szczęście, że nikt nie każe mi wybierać!
I to by było na tyle.
A jak u Was wygląda sprawa z codziennymi niezbędnikami do wykonania makijażu? :-)
Pozdrawiam serdecznie!
bG
Ojej jaka ładna kolekcja:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post:*
Fajny zestaw :) Mój wygląda podobnie, ale więcej w nim kolorów do oczu :P
OdpowiedzUsuńniby zwykły a tyle tego jest:)fajny post
OdpowiedzUsuńMój codziennik jest bardzo podobny :)
OdpowiedzUsuńnie jest tego dużo, tak z umiarem :) u mnie jest jeszcze mniej, zresztą to zależy od nastroju :P
OdpowiedzUsuńLubie taki proste makijaże :)
OdpowiedzUsuńja również jestem zwolenniczką prostych makijaży :)
OdpowiedzUsuńMój makijaż wygląda bardzo podobnie, jednak nie przeżyłabym bez różu:) a zamiast eyelinera używam czarnej lub brązowej kredki.
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie:)
OdpowiedzUsuńJak się robi makijaż to wygląda to niepozornie ale kosmetyki zebrane do kupy robia wrażenie niezłej sterty;)
Dokładnie! A niby taki delikatny makijaż się robi :P
UsuńMój codzienny niezbędnik wygląda podobnie.
OdpowiedzUsuńJak tak się zastanowię, to u mnie też by się nazbierało sporo tych "niezbędnych" rzeczy do makijażu, niby przeżyłabym bez np. bronzera, ale jednak jakoś bez niego dziwnie... W sumie mogłabym się wcale nie malować, ale po co mam się wpędzać w depresję? :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przemyślany niezbędnik podoba mi się:) Ja też na co dzień lubię minimalizm w makijażu:)
OdpowiedzUsuńszczerze u mnie bardzo podobnie :))
OdpowiedzUsuńStandardowo:)
OdpowiedzUsuńciekawie^^
OdpowiedzUsuńTeż mam ten pędzel z ecotools. Jest po prostu genialny. Przymierzam się do zakupu tego do bronzera. Napisz mi proszę jakiej firmy jest ta cielista kredka. Poszukuję czegoś takiego od dawna. I nie mogę znaleźć ani w szafie essence ani nigdzie :P.
OdpowiedzUsuńTa kredka to Max Factor :)
UsuńJest w sam raz. Najważniejsze to dopasować kosmetyki tak, aby mogły nam kobietom "pomagać" np. przy codziennym porannym wstawaniu :)
OdpowiedzUsuńmój zestaw wygląda podobnie : tez podkład, puder, nawet takie same kolory cieni (mam chyba ten numer Inglota), tylko mam inny pędzel do kresek - taki ścięty. Myslę ze jest to zestaw dla każdej dziewczyny na co dzień , takie niezbędne minimum , aha białek kredki nie używam- miesza mi się z czarną z górnej powieki i wychodzi szara:P
OdpowiedzUsuńOj ja też mam inny pędzelek do eyelinera, ale zapomniałam go wziąć do zdjęcia :) Jest to Essence z niebieskim włosiem. A ten na zdjęciu jest prawdę mówiąc do cieni :)
UsuńDla mnie zestaw ten jest podony - dochodzi nieco wiecej tylko cieni
OdpowiedzUsuńtez mam podobny zestaw he
OdpowiedzUsuńwcale nie mało, urodę trzeba podkreslac a nie klaść tapety! uwielbiaqm paletke do brwi, jest świetna!
OdpowiedzUsuńDziękuję za uwagę :) Myślę jednak, że moja wersja nie ma nic wspólnego z tzw tapetowaniem twarzy :) To, że kosmetyków jest dużo na zdjęciu nie znaczy, że jest ich centymetr na twarzy. Makijaż to również sztuka umiaru i wydobycia piękna! Pozdrawiam
Usuńpo przeczytaniu twojego komentarza u siebie: pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy to: o co come on jej chodzi? przecież właśnie podobał mi się jej minimalizm w robieniu codziennego makijażu, w odróżnieniu do dziewczyn mijanych często przeze mnie na ulicy, które kładą sobie nie wiadomo ileż to na twarz. Dlatego z dużą ciekawością powróciłam do Ciebie sprawdzić, co dokładnie napisałam, że mnie źle zrozumiałaś. I fakt przyznaje moja wina myślę szybciej niż piszę: miało być napisane WCALE NIE DUŻO! cieszę się, że swoim makijażem jedynie podkreślasz urodę.
Usuńco do dbania o figurę, możesz naleźć odpowiedź u mnie, nie piszę jej tu, bo ni jak się ma do tematyki twojego wpisu o codziennym makijażu.
Radosnych świąt życze :)
ten tusz muszę kupić w końcu :)
OdpowiedzUsuńPolecam, jest bardzo dobry! Tylko uważaj na macane produkty! :)
Usuńa jakiego cielaka używasz??
OdpowiedzUsuńMatowy 353 z Inglota :)
Usuńja uzywalam tuszu rozowego z wibo i lubilam go - tani nie znaczy zly :)
OdpowiedzUsuńale musze ten zielony wypróbowac :)
Wiele fajnych rzeczy mozna u ciebie wyczytyać dodaje do obserwowoanych!:)
Pozdrawiam
:-)
UsuńWidzę, że z Ciebie minerałowa panna ;)) Ten tusz z Wibo chcę wypróbować...
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Dziękuję i również życzę Wesołych Świąt! :)
UsuńFajny zestaw do brwi :D muszę się za czymś takim rozejrzeć bo narazie używam kredkę ;)
OdpowiedzUsuńnie za dużo, nie za mało
OdpowiedzUsuńakurat :]
EM na pewno świetnie zdają swoją rolę, ja jeszcze nic nie miałam od nich, ale chciałabym, chciała ;]
Polecam, świetne kosmetyki i przyjazne dla skóry! :-)
UsuńA mogłabyś podać cenę Twoich podkładów w pudrze? I jak one się sprawdzają? Bo szukam czegoś na wiosnę, jednak nie mogę się zdecydować co by tu wybrać :) Dodaję do obserwowanych oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńZa 4,8g płaciłam 49,90zł. W tej chwili posiadam jeden podkład tego typu i jest on typowo matujący. W ciągu kilku najbliższych dni napiszę o nim trochę więcej :-)
UsuńBardzo ciekawy post!
OdpowiedzUsuńClarins Skin Illusion-jak się spisuje? bo ostatnio na niego poluje:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie go polecam! Tutaj jest recenzja:
Usuńhttp://blogosia.blogspot.com/2011/11/recenzja-clarins-skin-illusion.html
świetny nowy nagłówek:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTyle razy bedac w Polsce grzebalam za ta paletka cieni z essence do brwi i nigdy jej znalesc nie moglam;/
OdpowiedzUsuńteż się zastanawiam nad Clarins Skin Illusion... Jak dotąd jestem wierna podkładom Loreal :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :)
Pozdrawiam!
Bardzo lubię ten żelik z Essence:)
OdpowiedzUsuńMój wygląda bardzo podobnie, choć czasem sobie daruję podkład, a dorzucam kolorek na oko. Zazwyczaj w postaci kreski. Niestety linerów w żelu nie potrafię obsługiwać :(
OdpowiedzUsuńJakiej firmy masz pędzle ?
OdpowiedzUsuńWszystkie moje pędzle przedstawiłam tutaj:
Usuńhttp://blogosia.blogspot.com/2012/04/blogosiowe-pedzle-do-makijazu.html
Pozdrawiam :-)