Witajcie :-)
Po dłuższej przerwie spowodowanej Świętami, kilkudniowym wyjazdem oraz Sylwestrem wracam do Was z kolejnymi recenzjami :-)
Na rozgrzewkę zapraszam Was do przeczytania recenzji musu do ciała z Farmony, który miałam przyjemność otrzymać w ramach testowania.
Farmona Sweet Secret, kokosowy mus do ciała "słodki kokos i banany"; 225ml; 10-15zł.
Słodka uczta dla ciała i zmysłów! Wyjątkowy kosmetyk do pielęgnacji ciała o przyjemnej, jedwabistej konsystencji i urzekającym zapachu został stworzony z myślą o tym, by rozpieszczać zmysły i ciało. Powstał na bazie olejku kokosowego i mleczka bananowego, dzięki czemu skutecznie pielęgnuje skórę, a do tego obłędnie pachnie, na długo pozostawiając egzotyczny zapach słodkich owoców.
Regularne stosowanie Kokosowego musu do ciała daje uczucie wypielęgnowanej, jedwabiście gładkiej i pachnącej skóry.
Bogata receptura doskonale nawilża, odżywia i regeneruje skórę, przywracając jej aksamitną gładkość i delikatność, a wydobyta z wnętrza egzotycznych owoców, słodka kompozycja zapachowa zapewnia energię i witalność oraz wprowadza w doskonały nastrój.
Sposób użycia: Mus delikatnie wmasować w skórę i pozostawić do wchłonięcia.
Skład: Aqua, Isopropyl Myristate, Cyclomethicone, Propylene Glycol, Glyceryl Stearate Citrate, Paraffinum Liquidum, Parfum, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Musa Sapienta Friut Extract, Cocos Nucifera Oil, Butyrospermum Parkii, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Panthenol, Allantoin, Xanthan Gum, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium Edta, Sodium Hydroxide, Limonene, Bha, Eugenol, Alpha Methyl Ionone.
Moja opinia:
Mus znajduje się w prostym, estetycznym i poręcznym opakowaniu. Jest ono plastikowe, a wieczko zostało dodatkowo zabezpieczone folią ochronną - duży plus!
Konsystencję moim zdaniem można porównać do mieszanki musu i jogurtu. Mus jest zbity i sztywny, ale miękki dzięki czemu bardzo łatwo nakłada się go na dłoń i później rozsmarowuje na ciele. Wchłania się szybko, a warstwa ochronna, która pozostaje na skórze jest minimalna i praktycznie się jej nie wyczuwa.
Zapach jest chyba największą zaletą tego produktu, przynajmniej dla mnie. Słodki, bardziej bananowy niż kokosowy, dodatkowo wyczuwa się w nim domieszkę gumy balonowej. Woń na skórze nie utrzymuje się długo, ale przechodzi na ubrania, co według mnie jest ogromną zaletą - przynajmniej w tym przypadku :-)
A jak jest z nawilżeniem? Przeciętnie. Po użyciu tego produktu skóra jest niby trochę bardziej nawilżona i wygładzona, ale nie jest to uczucie długotrwałe. Osoby wymagające, z suchą skórą nie będą zadowolone z działania tego kosmetyku. Moim zdaniem nada się on bardziej dla skóry normalnej, ewentualnie jako przyjemny przerywnik i dodatek dla fanek pięknych zapachów.
Podsumowując muszę przyznać, że bardzo przyjemnie korzystało mi się z tego produktu ze względu na zapach, ale przeciętne nawilżenie zadecydowało o tym, że raczej po ten mus więcej nie sięgnę.
A Wy miałyście już styczność z tą serią kosmetyków Farmony? Jaka wersja zapachowa najbardziej przypadła Wam do gustu?
Pozdrawiam serdecznie!
bG
Produkt otrzymałam od Agencji PR Werner i Wspólnicy. Zaznaczam jednocześnie, że nie miało to wpływu na rzetelność mojej recenzji.
Miałam kiedyś żel pod prysznic w tej wersji zapachowej.
OdpowiedzUsuńNiestety, nie dla mnie ten aromat.
Zbyt intensywny.
Ja z kolei sorbet do mycia ciała o tym zapachu bardzo lubię :-)
UsuńMiałam i kocham ten zapach jednakże nie wydaje mi sie aby ten balsam robił cokolwiek ;) po prostu jedynie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńW sumie nawet ten zapach jakoś długo się nie utrzymuje. Dobrze, że chociaż zostaje na ubraniach ;-)
Usuńskusiłabym się gdyby był bardziej kokosowy niż bananowy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam przyjemności używać tych kosmetyków. Obiecałam sobie, że jak zużyję przynajmniej większą część tego co mam to kupię coś właśnie z tej serii. Uwielbiam takie deserowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńJa mam kosmetyków tak dużo, że zaczęłam się dzielić z innymi :-)
UsuńChciałabym go sobie kupić, ale mam obecnie 3 balsamy. Na pewno kupię sobie w przyszłości:)
OdpowiedzUsuńmiałam z tej serii sorbecik. :) oceniam jako dość drogi ale całkiem przyjemny gadżet.
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny! ;-)
UsuńBanany mnie ostatno prześladują i kupuję wszystkie produkty o bananowym składzie:) Maseczkę do twarzy, odżywkę do włosów...teraz pewnie kupie ten mus!:)
OdpowiedzUsuńbuźka
A mają może scruby z tej serii? :-)
OdpowiedzUsuńChyba nie, ale nie dam sobie ręki uciąć ;-)
Usuńniedawmo go zakupiłam, ale jeszcze czeka w kolejce ;)
OdpowiedzUsuńJa nie mam dostepu do produktow Farmony, jedyna rzecz jaka upolowalam z tych pieknie pachnacych serii to byl zel pod prysznic tiramisu i slodkie cappuccino :) bylo milo, z drobinkami, momentami za slodko. na krotki i intensywny romans w sam raz ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze mialas udane swieta i nowy rok :) i nie zaniedbuj nas ! :)
Dziękuję, miałam bardzo udane święta i cały ten wolny czas :-)) I postaram się już Was nie zaniedbywać ;-)) Pozdrawiam :-))
UsuńUwielbiam ten kosmetyk!!!
OdpowiedzUsuńMi on kompletnie nie pasował, wydaje mi się że nic nie robił ze skórą :(
OdpowiedzUsuńmam takie samo zdanie, świetnie pachnie, ale słabo nawilża
OdpowiedzUsuńUwielbiam pięknie pachnące kosmetyki <3
OdpowiedzUsuńchyba nie uda mi się nigdy skończyć balsamowych zapasów, a jak już nadejdzie taki dzień to nastanie lato i niestety wszystkie masła i cięższe nawilżacze nie będą najlepszym rozwiązaniem sprawy.. ;)
OdpowiedzUsuńdla samego zapachu bym sprobowala:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te zapachy ;)
OdpowiedzUsuńzapach na pewno by mi sie nie spodobal, jakos zaden z ich zapachow mnie nie przekonuje ;/
OdpowiedzUsuńZ serii Sweet Secret mam masło czekoladowo-pistacjowe. Jego zużywanie idzie mi opornie, ponieważ dla mnie jest zbyt słodkie i mdlące. Jestem ciekawa, czy inne wersje też są tak intensywne, bo parę z nich szalenie mnie kusi. Lubię kosmetyki o zapachu banana:)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach :)
OdpowiedzUsuńdla mnie ten zapach jest idealny :)
OdpowiedzUsuńZa ten zapach dam się pociąć;) genialny!!
OdpowiedzUsuńKiedyś dawno temu miałam jakiś wynalazek do kąpieli ale nie skradł mojego serca :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten mus! :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ma troszkę za mocny zapach.
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale już się zakochałam :)
OdpowiedzUsuń