wtorek, 8 maja 2012

EVERYDAY MINERALS, matowy róż do policzków TIME SHARE.

Witajcie :-)
Jak wiadomo firma Everyday Minerals ma w swojej ofercie bardzo duży wybór kosmetyków, również jeżeli chodzi o róże do policzków! Kolorów jest mnóstwo, a i wykończeń kilka. W zależności od potrzeb znajdziemy matowe, połyskujące oraz lśniące. Dziś przedstawię Wam bohatera z tej pierwszej grupy. Będzie to...



EVERYDAY MINERALS, matowy delikatny róż w kolorze ziemi TIME SHARE; 4,8g; 33,90zł.


Doznania "bez błysku" czyli aksamitne, matowe wykończenie.
Idealnie sprawdzają się w makijażu dziennym.
Odpowiedni dla cer wrażliwych, trądzikowych, alergicznych.


Zastosowanie: Przesyp niewielką ilość różu do wieczka. Nabierz odrobinę różu - najlepiej pędzlem "Dome Blush Brush" i delikatnym ruchem podkreśl swoje kości policzkowe. Dokładnie rozetrzyj kolor ruchami okrężnymi. Stwórz promienisty wygląd rozcierając niewielką ilość różu na brodę oraz czoło. Przy nakładaniu kosmetyków mineralnych obowiązuje zasada, że im mniej tym lepiej.

Skład: Mika (CI 77019), Lauroyl Lysine. Może zawierać: Dwutlenek Tytanu (CI 77891), Tlenek Żelaza (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Ultramaryna (CI 77007), Fiolet Manganowy (CI 77742).


Moja opinia:
TIME SHARE to jeden z dwóch mineralnych róży EDM jakie posiadam. Jak już wiecie ma on wykończenie matowe. W pierwszej kolejności zauroczył mnie cudowny kolor tego różu - właśnie dlatego skusiłam się na największe opakowanie :-)
Kolor jest naprawdę przepiękny, nasycony i mocno napigmentowany.
Aby uzyskać piękny, naturalny rumieniec wystarczy dosłownie odrobina.
Róż nie posiada żadnego zapachu.


Aplikacja obecnie nie sprawia mi większego problemu, choć na początku tak różowo nie było. Aby róż ładnie rozprowadził się na skórze, twarz musi być uprzednio dobrze zmatowiona.
Jeżeli będzie nawet lekko "mokra", mogą pojawić się niestety nieestetyczne plamy. Należy uważać również aby nie nabrać zbyt dużej ilości różu na pędzel. Osobiście proponuję podobną technikę do nakładania podkładu mineralnego: kosmetyk nałożyć na pędzel i nadmiar strzepnąć uderzając palcem w bok włosia.
Moim zdaniem zdecydowanie lepiej i wygodniej nakłada się ten róż na podkład mineralny niż płynny.

Trwałość bez zarzutu :-) Nałożony na twarz rano, widoczny jest jeszcze wieczorem. Może wpływ ma na to również sam kolor, który jest mimo wszystko wyrazisty i widoczny.
Jeżeli miałabym się do czegoś przyczepić to będzie to odcień, który po aplikacji na twarz wygląda inaczej. W pudełeczku widać, że jest to ziemisty róż, ale jak widać wieczko jest już zabarwione na inny kolor. Podobnie sprawa wygląda na moich policzkach. Umalowana nim jestem bardziej rumiana niż różowa, a kupując decydowałam się mimo wszystko na różowy efekt. Zastanawiałam się czy może przyczyną tego są stosunkowo ciemne podkłady, których używam? Jednak wieczko pudełka jest białe, a też się tak zabarwiło...

Całe szczęście, że ostatecznie te rumiane policzki do mnie pasują :-) Róż Time Share pomimo kolorystycznego psikusa jaki mi zafundował, wylądował w moich ulubieńcach i bardzo często po niego sięgam :-)


Czy polecam? Zdecydowanie tak! Biorąc pod uwagę cenę, jakość i wydajność róże te wypadają rewelacyjnie! Jeżeli chodzi o samo nakładanie ich to jest to kwestia wprawy :-)
Gdybyście były zainteresowane różami tej firmy i nie wiecie jaki kolor i jaką pojemność wybrać to osobiście polecam wersję MINI 1,7g, ewentualnie tester 0,30g. Dzięki temu unikniecie ewentualnej wpadki, a pudełeczko 1,7g mimo wszystko starczy Wam na bardzo, bardzo długi okres czasu! Ja sama mam wersję 4,8g i myślę, że starczy mi na kilka ładnych lat używania!

EVERYDAY MINERALS nie testuje na zwierzętach! :-)


Macie już jakieś doświadczenia z różami EDM? Czym lubicie podkreślać swoje policzki? :-)

Pozdrawiam serdecznie!
bG

30 komentarzy:

  1. Ja różu używam w sumie neizbyt często - za to lowe bronzery i rozświetlacze :) Nie zmienia to jednak faktu że kilka róży mam, żeby nie było! :)
    Ten się wydaje bardzo fajny, ma bardzo ładny naturalny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten róż wygląda mi na całkiem fajny produkt, no i ma bajeczny skład. Aktualnie używam różu The Balm - Hot Mama i też jestem bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz o nich slysze, ale po egzaminie (tak, ladnie sie ucze ;D) zerkne na ich oferte ;)

    pozdrawiam

    ps. ja mam dwa roze mineralne i az sie boje uzyc... obawiam sie, ze zrobie sobie wyglad klauna ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nauka czyni mistrza :-) Im więcej będziesz próbować tym lepszy efekt zaczniesz osiągać :-)

      Usuń
  4. bardzo lubię róże, ale o tej firmie jeszcze nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ochotę na jakiś róż EDM ale boję się, e nie trafię z kolorem własnie.Sprawa do przemyślenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego fajnym rozwiązaniem są testery, które można zakupić w sklepie internetowym :-) A róże EDM to świetna sprawa! :-)

      Usuń
  6. Ładny odcień:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawią mnie kosmetyki mineralne, nie lubię "ładować w siebie" zbędna chemię ;) Tylko, że ja i makijaż to jak narazie opozycja chyba :D Jeszcze długa droga przede mną mimo, że w tym roku skończę 21 lat ;)ale od czego są blogi urodowe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzisiaj zamówiłam próbki podkładów mineralnych. Jestem taka podekscytowana. jeżeli się sprawdzą to na pewno będę sięgała po różne mineralne cuda. A Twój róż ma przepiękny kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mam, ale zastanawiam się nad kupnem podkładu, więc może i na próbkę różu się skuszę ;) A czym go nakładasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nakładam go pędzlem Long Handled Kabuki z Everyday Minerals, rzadziej sięgam po pędzel do różu z EcoTools:
      http://blogosia.blogspot.com/2012/04/blogosiowe-pedzle-do-makijazu.html

      Usuń
  10. nie miałam żadnego kosmetyku z tej firmy,kiedyś muszę się skusić na podkład ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Musze kiedyś wypróbować ich róże.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam mase róży EDM i Time Share jest w zdecydowanej czołówce ulubionych kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy u Ciebie tak samo zmienia kolor na policzku?

      Usuń
  13. Całkiem ciekawy i ładny produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Boziu, jak dobrze, że mam swój ukochany róż Make Up Factory, bo bym jeszcze kupiła ten EDM... :D

    OdpowiedzUsuń
  15. No wygląda bardzo interesująco !!! Ale to chyba tylko ze sprzedazy wysyłkowej sa te kosmetyki prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, z tego co wiem są tylko w sprzedaży wysyłkowej.

      Usuń
  16. tego koloru nigdy nie miałam, ale kto wie.... edm ma super róże. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakoś nie umiem wyobrazić sobie tego koloru na buźce hmmm ;) z EDM jeszcze nic nie miałam, jakbym się miała zdecydować, kupiłabym jakieś testerki :)

    podlinkowałam Cię wczoraj u siebie apropo wazelinki flos lek hehe :D

    OdpowiedzUsuń
  18. bym powiedziała, że róż dla mnie idealny z tego co widać po kolorze i matowym wykończeniu =)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo podoba mi sie fakt ze tak firma nie testuje na zwierzetach.

    OdpowiedzUsuń
  20. szkoda, że nie pokazałaś jak wygląda ten róż na policzku

    OdpowiedzUsuń
  21. ZOSTAŁAŚ OTAGOWANA! :)
    Zapraszam do zabawy.
    http://laaafemonster.blogspot.com/2012/05/tag-11-pytan.html

    OdpowiedzUsuń
  22. róż wygląda na całkiem fajny :)

    __
    http://ellysska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Excellent Working Dear Friend Nice Information Share all over the world.olympic station cycles.God Bless You..
    olympic park cycles

    http://usedcycleshoplondon.blogspot.com/2012/05/trendy-cycle-shops-london-bicycle-shops.html

    OdpowiedzUsuń
  24. Tego różu co prawda nie miałam, ale miałam Snuggle, który zapiera dech. Jest po prostu piękny,co prawda nie matowy ( a matowe róże lubię najbardziej), ale ten kolor i wykończenie... Polecam każdemu. Gosiu, ponieważ mało się znamy a trafiłaś ostatnio na mojego bloga, postanowiłam Cię otagować! Zapraszam do zabawy :) http://nietestowane-na-zwierzetach.blogspot.com/2012/05/w-zyciu-piekne-sa-tylko-chwile-czyli.html#axzz1um9uwknK

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze!
Na każde pytanie odpowiem pod postem.
Jednocześnie uprzejmie proszę nie zostawiać komentarzy służących do autopromocji. Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...