Tak jak Wam obiecałam, przygotowałam recenzję olejku łopianowego z Green Pharmacy.
Kto ciekawy - zapraszam! :-)
Green Pharmacy, olejek łopianowy ze skrzypem polnym; 100ml; ok. 6-7zł.
Olejek łopianowy ze skrzypem polnym przeciw wypadaniu włosów. Naturalny olejek łopianowy w połączeniu z naturalnym ekstraktem skrzypu polnego tworzą unikalny preparat o sprawdzonym wzmacniającym działaniu na osłabione włosy z tendencją do wypadania. Dzięki regularnemu stosowaniu olejek wyraźnie wzmacnia zniszczone włosy oraz hamuje ich wypadanie. Włosy stają się sprężyste i mocniejsze, aksamitnie gładkie, lśniące i pełne życia. Odpowiednio pielęgnowane dobrze się rozczesują i lepiej układają.
Skład: Vegetable Oil, SC-CO2-extract Arctium Lappa (burdock), Zea Mays (Com) Oil, Equisetum Arvense Extract, BHT.
Moja opinia:
Olejek zamknięty jest w mocno przyciemnionym opakowaniu, które posiada otwór typu korek niekapek.
Jest to bardzo fajne rozwiązanie, ponieważ dzięki temu produkt nie rozlewa się i nie tłuści ani buteleczki, ani wszystkiego wokół. Olej jest rzadki i nie posiada zapachu - to w sumie na plus, chociaż zależy co kto lubi. Nałożony w nadmiarze może spływać.
Olejek ani razu nie podrażnił mojej skóry głowy. Zauważyłam za to, że ma na nią bardzo dobry wpływ. Uczucie swędzenia, które od czasu do czasu mnie męczyło ustało i mam wrażenie, że skóra jest bardziej nawilżona niż była przed jego używaniem. To samo, albo jeszcze więcej zdziałał w temacie samego wypadania włosów! Przyznam, że mój problem w ostatnim czasie (ponad miesiąc temu) nieco nasilił się. Nie wypadały mi jakieś ogromne kępy włosów, ale jednak podczas szczotkowania widoczne ubytki były...
Olejek zadziałał, nawet bardzo znacząco! Pierwsze zmiany zaczęłam zauważać już po kilku sesjach! Nakładałam go oczywiście zgodnie z zaleceniami producenta: podgrzany olejek wcierałam przed każdym myciem głowy i trzymałam go w zależności od potrzeb od 30-60 minut.
Efekty są absolutnie fenomenalne! Jak przed kuracją zdarzało mi się podczas jednego delikatnego czesania i szczotkowania naliczyć od kilku do kilkunastu utraconych włosów, tak teraz jest ich dosłownie kilka! Czasami zdarza się, że jest to jedna sztuka, czasami trzy. Wiadomo, przed samym myciem głowy jest ich trochę więcej, ale nie oszukujmy się - to norma. Po tym całym miesiącu uświadomiłam sobie również, że moja kitka jest nieco grubsza niż wcześniej - ale cóż w tym dziwnego, jak obecnie wypada mi dużo miej włosów ;-) Bardzo żałuję, że nie dokonałam pomiarów przed i po, ale szczerze mówiąc nawet na to nie wpadłam. Musicie mi uwierzyć na słowo!
Ponadto włosy są w dobrej kondycji, tzn nie rozdwajają się i nie łamią. Nie jest to oczywiście zasługa tylko tego produktu, ponieważ całą pielęgnacyjną robotę zawdzięczam wcześniej używanemu olejkowi kokosowemu. Podkreślam jednak, że podczas tej ponad miesięcznej kuracji tylko raz po niego sięgnęłam. Tak więc pozwolę sobie stwierdzić, że olejek łopianowy również pielęgnuje i dba nie tylko o skórę głowy, ale o włosy także.
Olejek jest bardzo wydajny, 100ml to u mnie około 1,5 miesiąca stosowania, a nawet więcej. Podkreślam jednocześnie, że niejednokrotnie zdarzyło mi się użyć go zbyt dużo.
Minusem jest zdecydowanie dostępność. Mam nadzieję, że z biegiem czasu będzie się to zmieniać. Póki co nie widziałam go w żadnym sklepie stacjonarnym ani w żadnej aptece. Pozostaje mi niestety internet...
Ale może Wy będziecie miały więcej szczęścia? Na tej stronie znajdują się adresy sklepów z kosmetykami Green Pharmacy.
Podsumowując - gorąco polecam ten produkt! Doskonale spełnia swoją rolę i pomaga w walce z wypadającymi włosami! Ja jestem z niego ogromnie zadowolona, planuję ponowny jego zakup! Pomimo pozornie małej buteleczki wystarczy na długo, a do tego kosztuje bardzo niewiele!
Jak sobie z nim radzicie??
Firmie Elfa Pharm serdecznie dziękuję za propozycję przetestowania kosmetyków. Zaznaczam, że nie miało to wpływu na rzetelność mojej recenzji.
--------------------------------------------------------------------------------------------
Do testów otrzymałam dwa masła do ciała firmy Paloma Body Spa. Produkty jak i sama firma są mi zupełnie obce i z przyjemnością przekonam się czy warto w nie zainwestować na własną rękę.
Macie jakieś doświadczenia kosmetykami tej firmy?
bG
Obrażona jestem na tą markę, ale mam ogromną ochotę sprawdzić ten olejek...cena też kusi ;)
OdpowiedzUsuńMam problem z wypadającymi włosami i nie wiem jak sobie z nimi poradzić. Póki co na razie walczę suplementacją, czyli preparatem na włosy i paznokcie. Kosmetyku typowo walczącego z wypadaniem nie mam. :(
OdpowiedzUsuńMnie zaczęły od tygodnia potwornie wypadać włosy
OdpowiedzUsuńjak tak świetnie ten olejek się spisuje to też chce go mieć, szczególnie jak wypadających włosów jest mniej:)
OdpowiedzUsuńgratuluję testowania Paloma, masła są super:)
Co prawda mam dużo włosów i póki co nie martwi mnie, że wypadają, ale chętnie bym spróbowała tego olejku :)
OdpowiedzUsuńteż mi właśnie wypadają... może się skuszę, bo recenzja brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńJa dostałam olejek z tej serii na porost włosów - z papryczkami :) Nie wiem czy do końca działa, ale stosuję :) U mnie ten korek niekapek się nie sprawdza, bo moim zdaniem ma za duży otwór, a produkt i tak się rozlewa..
OdpowiedzUsuńU mnie ani razu nie było sytuacji żeby cokolwiek się rozlało i jestem zadowolona z takiego rozwiązania :-) A inne olejki też chętnie wypróbuję, ale postanowiłam, że przez kolejne miesiące pociągnę jeszcze akcję przeciw wypadaniu włosów - tak czysto profilaktycznie :-)
Usuńbardzo chciałabym go spróbować, ale nigdzie nie mogę go dostać. poza tym przy każdym nałożeniu oleju na skalp od razu lecą mi włosy i trochę się boję ;)
OdpowiedzUsuńU mnie nie było żadnych tego typu problemów... Ale wiem, że olejki nie są dla każdego. Może Twoja skóra głowy ich po prostu nie lubi? :-( Ale mimo wszystko możesz sprawdzić jak działa ten, cena nie odstrasza i nie będzie żal jeżeli się nie spisze... Możesz go później zawsze komuś przekazać albo się wymienić :-)
UsuńJestem na etapie poszukiwań nowego olejku i strasznie nakręciłam się na ten :) Wiesz gdzie go mozna dostać? W Rossmannach ich jeszcze nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńJa też go nie widziałam w Rossmannie, chociaż szampony i balsamy już są... Mam nadzieję, że będą jeszcze uzupełniać asortyment i olejki staną się bardziej dostępne. Uzupełniłam wpis o link z adresami sklepów z kosmetykami Green Pharmacy - sprawdź :-)
Usuńmożna go dostać w drogeriach natura
Usuńz tym podgrzaniem dobry patent, spróbuję go :)
OdpowiedzUsuńmam olejek, jest w fazie testów poki co =)
OdpowiedzUsuńProdukty GP bardzo mnie kuszą i mają fajne ceny, ale przed wypróbowaniem muszę coś zużyć bo zapasy mnie zasypują;)
OdpowiedzUsuńKupiłam niedawno ten olejek. Wczoraj go pierwszy raz stosowałam, także zobaczę:D Kupiłam też z GP eliksir do włosów i dostałam gratis krem do rąk z GP (promocja w drogerii tej z apteką w Galerii Krakowskiej, przy dowolnych 2 produktach z GP - krem gratis)
OdpowiedzUsuńMam ten olejek i nie mogę zabrać się za niego ciągle nie mam czasu:(
OdpowiedzUsuńJa też dostałam od nich masło ale jedno czekoladowe:)
kupuje!;)
OdpowiedzUsuńO olejkach słyszę ostatnio tyle, że powinnam się poważnie zacząć zastanawiać nad kupnem i używaniem. :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie! Muszę go w końcu dorwać :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie kosmetyki firmy Green Pharmacy.
OdpowiedzUsuńBloGosiu :) Zachęciłaś mnie tym olejkiem. Aktualnie do włosów używam olejku arganowego z Alverde, mimo, iż jest świetny to zbyt długo nie udaje mi używać jednego produktu, potrzebuję już zmiany :) Zainwestuję w łopianowy.
OdpowiedzUsuńJa od zeszłego roku używałam praktycznie tylko oleju kokosowego, łopianowy to dla mnie duża zmiana - na plus! :-)
UsuńZdecydowanie coś dla mnie. Muszę go sprawdzić :) Obserwujemy i serdecznie zapraszamy do nas http://twoflyingflowers.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMam i testuję, jak na razie jestem zachwycona szamponem :)
OdpowiedzUsuńJa szampon ogólnie lubię, ale po kilku tygodniach zbyt mocno oczyścił i wysuszył mi włosy...
Usuńaktualnie nie mam problemu z włosami, ale dobze wiedziec, że ten olejek działa, bo pare razy w roku dopada mnie ten problem!
OdpowiedzUsuńja go zdobyłam w małej drogerii w małym miasteczku jak byłam na wakacjach :) miałam szczęście, chociaż docelowo polowałam na wersję z papryką, której niestety nie było.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, też bym chciała tak przypadkowo na niego wpaść ;-)
UsuńSkoro twierdzisz że od tego olejku mniej włosów wypada to muszę go koniecznie zakupić!
OdpowiedzUsuńMam ostatnio po wakacjach i ekspozycji moich włosów na słońcu straszny problem z wypadanie, stosuję różne produkty ale nie widzę efektów...
buźka
Mnie dopadł ten problem dwa lata temu po wakacjach. Włosy wychodziły mi garściami!!
UsuńTeraz na szczęście aż tak wielkiego kłopotu z wypadaniem nie miałam, a olejek faktycznie na mnie podziałał!
Ja sobie zamówiłam ten olejek razem z wersją z papryką i jestem niezwykle ciekawa ich obu :)
OdpowiedzUsuńJak go gdzieś znajdę to pewnie wypróbuję, mi zawsze na szczotce zostaje dosyć sporo włosów...
OdpowiedzUsuńNo proszę, olejek przeciw wypadaniu włosów za 6 zł... I dobry! A ja "pracuję" nad Khadi za prawie 10x tyle...
OdpowiedzUsuńNigry nie miałam NICZEGO tej firmy... Ciekawe czy u siebie coś znajdę...
Mam na niego wielka ochotę, ale nigdzie mie mogę znaleść ;/
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy,ja też jestem ciekawa tych maseł.Powiem ci,że zapachy mają śliczne bo wąchałam w jakimś sklepie ;) Mam od dawna ochotę na ten olejek i nawet jest sklep koło mojej wsi co posiada te kosmetyki na pewno już nie długo w nim zagoszczę ;)
OdpowiedzUsuńOj też bym chciała żeby niedaleko mnie te olejki były dostępne! :-)
Usuńjuż go chcę! :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak sprawuje się masełko;)
OdpowiedzUsuńja mam tak gęste i grube włosy że nawet jakby mi ich trochę wypadło to bym pewnie tego nie zauważyła. :P latem trochę ciężko było z nimi wytrzymać, ale lubię je. :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! Gdyby Ci zbytnio ciążyły to możesz mi kilka wysłać :P :-)
UsuńJak wiesz strasznie wypadają mi włosy, wiec biegnę do drogerii:)!
OdpowiedzUsuńi gratuluję współpracy:)!!
będę go szukać:) bo strasznie mi włosy wypadają ostatnio
OdpowiedzUsuńPrawie na kazdym blogu byla mowa o jakims produkcie z tej firmy a ja nic nie miałam !
OdpowiedzUsuńJak ja żałuję, że go nie zakupiłam! To coś dla mnie i dla moich "trzech piórek". Gdybym miała dostęp do sieci, spadłabyś mi z nieba tą recenzją :) Muszę ją zapamiętać!
OdpowiedzUsuńInformuję, że kupiłam go dziś w drogerii Natura :D Dostępność się poprawia!
OdpowiedzUsuńciągle o nim słyszę, chyba czas wreszcie go zakupić, jak wykończę swoje zapasy Alpecinu :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, właśnie kupiłam ten olejek i zastanawiam się jak często to robić. Czy co każde mycie włosów czy raz w tygodniu?
OdpowiedzUsuńJa wcierałam go przed każdym myciem włosów (może raz albo dwa zdarzyło mi się tego nie zrobić) i trzymałam na głowie w zależności od potrzeb od 30-60 minut. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba nawet producent zalecał takie stosowanie.
UsuńJeżeli jednak myjesz włosy codziennie to możesz używać go np co drugie mycie, bo dzień w dzień może być to trochę uciążliwe :-)
Dzięki wielkie :)
UsuńOd kwietnia wziełam się za pielęgnację włosów stosuje tej olejek+ten z czerwoną papryką,niejednokrotnie wkurzało mnie wlewanie na głowe zbyt duzych ilości dlatego wpadłam na pomysł kupienia PLASTIKOWEJ STRZYKAWKI,dodam że moje włosy nigdy nie rosły tak szybko a stosowałam juz baaardzo dużo specyfików
OdpowiedzUsuńpolecam;)
Olejek jest dostępny w drogeriach Aster w promocyjnej cenie 4,99
OdpowiedzUsuńJa kupiłam ten olejek kilka dni temu w naturze za ok 7zl.
OdpowiedzUsuńteż mam ostatnio problem z moimi wlosami. pomogła odzywka jantar. :)
OdpowiedzUsuńostatnio zaczęłam używać szamponu z green i przypadl mi do gustu :) spróbuje niedlugo tego olejku :)
Po Twojej recenzji chyba wezmę się za siebie i zacznę go w końcu stosować ;)
OdpowiedzUsuńKupiłam go dość dawno temu, intencje miałam dobre, jednak zapal słomiany ;)
Pozdrawiam A.
Ten olejek jest obecnie w promocji w wispolu za niecałe 4 zł, wczoraj kupiłam :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne olejki tez je polecam
OdpowiedzUsuńDoczekałam się pozytywnej opinii! Czytałam dość dużo negatywnych recenzji. Mam nadzieje, że u mnie także się sprawdzi. Zależy mi najbardziej na zagęszczeniu zakoli, które są strasznie przerzedzone, nie wiem czemu :( a ogólnie włosy wypadają mi w normie :(:(
OdpowiedzUsuńJuż go obserwuję od jakiegoś czasu, chyba muszę go kupić. Ciekawe gdzie u mnie go znajdę :)
OdpowiedzUsuń