Wraz z rozpoczęciem się roku 2012 jednym z moich małych postanowień było wprowadzenie tzw projektu denko na bloga. Będzie to dla mnie mobilizujące wyzwanie i mam nadzieję, że wyrobię dzięki temu większą systematyczność w zużywaniu kosmetyków :)
W tym miesiącu zużyłam:
Yves Rocher, balsam do ciała organiczna wanilia:
Pisałam o nim na moim blogu. Ubolewam, że już mi się skończył! Piękny zapach, świetna konsystencja, dobre nawilżenie!
Ziaja, szampon do włosów suchych z aloesem:
Wielka butla starczyła na dwa miesiące używania nawet(!)przez kilka osób. Bardzo dobrze oczyszcza, pięknie pachnie. Podobno może trochę plątać włosy, ale ja tego nie zaznałam, bo po każdym myciu nakładałam odżywkę. Z pewnością zakupię ponownie!
Clinique 3 kroki, płyn złuszczający nr 2:
Bardzo dokładnie oczyszcza skórę z wszystkich zanieczyszczeń. Zapach może nie jest najpiękniejszy, bo czuć alkohol, ale ja się przyzwyczaiłam. Jest to mój hit z 2011!
Nivea, mleczko oczyszczające do cery suchej i wrażliwej:
Ogólnie dobrze zmywa makijaż, ale ma w sobie coś co mnie odpycha. Zapach jest dla mnie zbyt ostry i nieco chemiczny. Czasami gryzła mnie skóra po jego użyciu. Nie zakupię ponownie.
Be Beauty, sól do kąpieli odżywiająca, miód i mleko:
Tania sól o przyjemnym zapachu. Używałam z przyjemnością i zapewne kupię ją nie raz!
Crystal Essence, mineralny deodorant o zapachu granatu:
O nim też już pisałam. Nie nadaje się dla osób, które mocniej się pocą. Ma piękny, soczysty zapach! Z pewnością kupię go ponownie!
Flos-Lek, krem nawilżający dla skóry wrażliwej:
Byłam nim zachwycona, ale jego ostatnia aplikacja wiązała się z pieczeniem skóry. Kupię go ponownie i dam mu jeszcze jedną szansę, ale jeżeli sytuacja się powtórzy to go odstawię.
A teraz coś jeszcze przyjemniejszego, czyli styczniowe nowości! :)
Część tych produktów już zaczęłam używać, a część czeka na swoją kolej! Jeżeli jesteście czegoś ciekawe pytajcie śmiało :)
A może miałyście już do czynienia z niektórymi produktami? Jakie były Wasze wrażenia?
Pozdrawiam serdecznie!
bG
oo płyn do demakijażu z perfekty mam :) i mogę powiedzieć że jak dla mnie jest on super.. w przeciwieństwie do płynu z avonu ten jest guru..
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
To jest mój drugi płyn z Perfecty, wcześniej miałam wersję z minerałami morskimi, którą bardzo lubiłam :) Chociaż myślę, że ten obecny jest przyjemniejszy :)
Usuńten szampon też dziś kupilam do wytestowania:)
OdpowiedzUsuńwww.w-studenckiej-kosmetyczce.blogspot.com
widzę, że nie tylko ja bardzo lubię kosmetyki Ziaja:) ten dwufazowy płyn to mój ulubieniec:)
OdpowiedzUsuńTak, ja Ziaję bardzo szanuję. Mają wiele bardzo dobrych i niedrogich kosmetyków, choć i te kiepskie się zdarzają. A ten dwufazowiec jest moim pierwszym z tej firmy. Wcześniej używałam awokado z Bielendy i byłam bardzo zadowolona. Niestety nigdzie nie mogłam go teraz znaleźć i padło na Ziaję :)
UsuńMuszę się zaopatrzyć w tą sól do kąpieli :) Co do Ziaji to ja miałam jak na razie niestety niewypały..:(
OdpowiedzUsuńGosiu, bardzo lubię kupione przez Ciebie kosmetyki :-) Ziaja to mój faworyt, aczkolwiek na równi traktuję Bielendę i DaxCosmetics. Generalnie lubię polskie kosmetyki. Od czasu do czasu kupuję też coś zagranicznego w Rossmanie :-) Dlatego mam do Ciebie pytanie odnośnie Altery. Co to jest za produkt, który pokazujesz w nowościach?
OdpowiedzUsuńJest to olejek do masażu :) Ma bardzo dobry skład, pięknie pachnie i świetnie nawilża skórę. Wiem, że wiele dziewczyn stosuje go również na włosy i są zadowolone z efektów! Z czystym sumieniem mogę go polecić, nawet teraz jest na niego promocja w Rossmannie i są też inne wersje do wyboru :)
Usuńlubię takie posty:)
OdpowiedzUsuńwidzę, że szybko zaopatrzyłaś się w nowe kosmetyki:)
Oj tak, uzupełnianie zapasów jest bardzo przyjemnie :))
UsuńBardzo fajne zakupy :)Jestem ciekawa tych kremów z ziaj :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten szampon z Ziaji. Zużyć sporo, a zakupy bardziej cieszą.
OdpowiedzUsuńWidzę że z niektórymi rzeczami się zdublowałyśmy :D
OdpowiedzUsuńto czekam z niecierpliwością na Twoje recenzje, ciekawe czy nasze odczucia będą podobne :)
Mam płyn z ziaji i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNo i maskę Tołpy też mam, dla mnie rewelacja ale dopiero przekonałam się do niej za którymś użyciem ;) Naprawdę nawilża włosy.
Naprawdę??? :O Ja też dopiero za którymś razem ją doceniłam! Używam jej ok.2-3 tygodnie, na początku nie było szału, ale teraz ją lubię :)
Usuńoo fajne rzeczy kupiłaś :)
OdpowiedzUsuńszampon z Ziaji bardzo lubię, mi również włosów nie plącze, fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńI like so much nivea and yves rocher, so good, visit my blog, kisses, RA
OdpowiedzUsuńhttp://mysweetpeque.blogspot.com/
Hmm waniliowy balsam z YR - chyba się skuszę, bo uwielbiam zapach wanilii :)
OdpowiedzUsuńhttp://nuttinbutstyle.blogspot.com/
ach jak dobrze, ze kupiłam Ziaję :)
OdpowiedzUsuńmm ten olejek z alterry:)
OdpowiedzUsuńCiekawe zakupy ;) Używam obecnie płynu micelarnego Perfecta dla cery normalnej - jest całkiem niezły, ale moim faworytem pozostaje Bioderma :) Miałam też wersję ze świetlikiem (okropny - śmierdział i szczypały po nim oczy) i z minerałami morskimi właśnie (to chyba mój ulubiony spośród miceli Perfecty).
OdpowiedzUsuńPosiadam też antyperspirant ziaji, tylko wersję soft i jestem średnio zadowolona. Co prawda bardzo wydajny, ale nie odpowiada mi zapach, ochrona też przeciętna (ale ja trochę bardziej się pocę:).
Pozdrawiam ciepło ;)
A ja właśnie teraz mam wersję ze świetlikiem i zapach bardzo mi się podoba ;)) Wcześniej używałam z minerałami morskimi i też bardzo go lubiłam, ale wolę raczej ten obecny :) A do oczu używam zazwyczaj dwufazowych płynów specjalnie do tego przeznaczonych więc nie wiem czy Perfecta będzie mnie szczypać :)
Usuńuwielbiam, kocham i ubóstwiaj ten płyn z Perfecty! jest wspaniały.. zużyłam już kilka opakowań i zawsze do niego wracam! zmywa wszystko :)
OdpowiedzUsuń