Witajcie,
Na dziś przygotowałam dla Was recenzję kremu nawilżającego. Zapraszam do czytania :)
FLOS-LEK Pharma, krem nawilżający do skóry wrażliwej, seria hypoalergiczna; 50ml; 12-16zł.
Krem o lekkiej konsystencji, bardzo szybko wchłania się pozostawiając na skórze delikatny film ochronny, pozwalający na zachowanie naturalnej równowagi wodno-lipidowej, głęboko i intensywnie nawilża (podnosi poziom nawilżenia nawet o 70%) - potwierdziły to badania aparaturowe; delikatnie natłuszcza skórę, zmniejsza widoczność zmarszczek. Systematycznie stosowany wyraźnie poprawia wygląd skóry - odzyskuje ona naturalną delikatność, gładkość, jędrność i koloryt. Stosowany pod makijaż zwiększa jego trwałość.
Ingredients (INCI): Aqua, Propylene Glycol, Aloe Arborescens Leaf Extract, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Glyceryl Polymethacrylate, Aleuritic Acid, Faex, Glycoproteins, Cetearyl Alcohol, Rosa Canina Fruit Oil, PEG-8, Caprylyl Glycol, Helianthus Annuus Seed Extract, PPG-1-PEG-9 Lauryl Glycol Ether, Butylene Glycol, Hedera Helix Leaf/Stem Extract, Phytic Acid, Sodium Polyacrylate, Ceteareth-20, Laminaria Hyperborea Extract, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Triethanolamine, Carbomer, Allantoin, Parfum, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Disodium EDTA
Moja opinia:
Jest to mój pierwszy produkt z tej firmy i jestem pozytywnie zaskoczona! Krem ma idealną konsystencję. Jest dość rzadki, ale nie lejący - w sam raz! Zapach ma bardzo delikatny, lekko kwiatowy. Wchłania się szybko, a warstwa ochronna jest minimalna. Odrobinkę się ona lepi, ale jest prawie niewyczuwalna. Nie ma obaw, że będzie się mazać po twarzy przez pół dnia. Przyjemnie nawilża skórę, nie powoduje podrażnień, ale też nie łagodzi tych, które już są.
Pod makijaż nadaje się jak najbardziej, chyba lepszego kremu do tego typu celów nie miałam.
Ale zdradzę Wam, że u mnie jeszcze lepiej sprawuje się w połączeniu z lotionem Clinique! Wtedy twarz wygląda na maksymalnie wypoczętą, gładką i świeżą! I wygląda bardzo promiennie!
Wydajność jest całkiem ok, używam codziennie od ok. 1,5 miesiąca i jeszcze trochę mam. Z pewnością kupię ponownie i wstępnie nie planuję zmiany na inny krem.
Miałyście już coś z tej serii?? A może coś polecacie?
Przypominam o kosmetykach z KOBO! Dziś ostatni dzień kiedy możecie się po nie zgłosić :))
http://blogosia.blogspot.com/2012/01/oddam-w-dobre-rece-kobo-professional.html
Pozdrawiam serdecznie!
bG
FLOS-LEK to firma, która towarzyszy mi już od dawna. Na dzień dzisiejszy mam w swojej kosmetyczce wyłącznie żel pod oczy ze świetlikiem, ale nie wiem czy mogłabym Ci go polecić. :) lotionu Clinique nie używałam, ale jeśli moja twarz miałaby wyglądać na bardziej wypoczętą, to z pewnością bym się skusiła!:)
OdpowiedzUsuńP.S. Odpisałam Ci na Twój komentarz.
A ja na jakiś żel pod oczy właśnie się szykuję :)
UsuńFajna recenzja:)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam:*
coś jak dla mnie, chętnie bym spróbowała, może już nie długo:)
OdpowiedzUsuńFloslek produkuje świetne kosmetyki no i co najważniejsze tanie i hipoalergiczne :-) Polecam też krem pod oczy ze świetlika:-) Pozdrawiam!<3
OdpowiedzUsuńcałkiem tani, jak polecasz to pewnie wypróbuję, kwiatowy zapach mnie zachęca :D
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie tylko cięzkomi dostać komsetyki z flos lek a jakuz to maselka :)
OdpowiedzUsuńaloes w kosmetykach to samo dobro :)
OdpowiedzUsuńO zainteresowałaś mnie tym kremem. Z chęcią go przetestuje :)
OdpowiedzUsuńJa z reguły jestem wybredna i marudna, szczególnie jeśli chodzi o kremy, ale ten Flosowy przyznaję lekki, nie uczula i nawet pod make up u mnie się nadaje. A żele ze świetlikiem to klasyk moja droga Pani.
OdpowiedzUsuńFloslek rzeczywiście produkuje super kremy i ten jest kolejnym hitem. Zgadzam się w zupełności z opinią :)
OdpowiedzUsuńfloslek ma fajne kremy, teraz wyszedł miejski (z takiej serii majacej chronic przed zanieczyszczonym srodowiskiem) i jest swietny, taniutki, fajnie nawilza i dobrze trzyma makijaz ;) i ma spf 15, co jest duzym plusem
OdpowiedzUsuń