poniedziałek, 21 maja 2012

Recenzja: Flos-Lek, Natural Body masło do pielęgnacji ciała truskawka - poziomka.

Witajcie :-)
Macie swoje ulubione kosmetyki pielęgnacyjne? Ja najbardziej lubię wszelkiego rodzaju balsamy i masła. Dziś przedstawię Wam mojego absolutnego ulubieńca w tej kategorii :-)



Flos-Lek, Natural Body masło do ciała truskawka - poziomka; 240ml; 22-25zł.

Masło o bogatej konsystencji i przyjemnym intensywnym zapachu poziomki polecane do codziennej pielęgnacji skóry przesuszonej, odwodnionej oraz normalnej skłonnej do okresowego spadku nawilżenia. Zawiera naturalne oleje roślinne: słonecznikowy, babassu, masło Shea i oliwę z oliwek o działaniu zmiękczającym, wygładzającym skórę oraz regenerujący ekstrakt z owoców truskawki. Po użyciu masła skóra jest dobrze natłuszczona, nawilżona, miękka, gładka, sprężysta i aksamitna w dotyku. Przebadane dermatologicznie.

Skład: Aqua, Caprylic/Capric Trigliceride, Dimethicone, Cyclomethicone, Glycerin, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecane, Polysorbate 80, Octyldodecanol, Hydrogenated Polyisobutene, Lanolin Alcohol, Olea Europaea Fruit Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Orbignya Oleifera Seed Oil, Cetyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Parfum, Propylene Glycol, Fragaria Vesca Fruit Extract, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, CI 14720, CI 14700, CI 42090, Methyl 2-Octynoate.


Moja opinia:
Masełko zapakowane jest w tekturowy kartonik, zabezpieczony dodatkowo folią ochronną. Po rozpakowaniu i odkręceniu wieczka ukazuje się kolejna nakładka ochronna - za to wielki plus. Dzięki temu kosmetyk można zabrać w podróż nie obawiając się, że zacznie przemieszczać się tam gdzie nie trzeba. Samo opakowanie jest bardzo solidne.

Zapach masła jest niesamowity! W stu procentach naturalny, zdecydowanie przypomina mi koktajl truskawkowy! Nie jest to jednak intensywny i duszący zapach, należy raczej do delikatniejszych. Na skórze jest mniej wyczuwalny niż w opakowaniu, ale nadal on jednak jest! Utrzymuje się może z godzinę, stopniowo zanikając.

Konsystencja bardzo przyjemna - zwarta, gęsta, jogurtowo-kremowa. Bez problemu aplikuje się na skórę, jak na masło wchłania się również szybko.

Na ciele pozostawia film, ale nie jest on tłusty ani klejący. Ta warstwa ochronna jest raczej typowa dla produktów zawierających glicerynę - bardzo lubię taki efekt na skórze. Ciało jest absolutnie nawilżone, bardzo wygładzone i skóra jest elastyczna. O szorstkości można zapomnieć! :-) To masełko zlikwidowało również bardzo szybko suche skórki (łokcie, łydki), których nabawiłam się po opalaniu - wielki plus! Inne kremy sobie z tym nie radziły na dłuższą metę. Wydajność jest do zaakceptowania :-)
Minus za dostępność - żeby dostać ten produkt musiałam specjalnie zamówić go w aptece, ponieważ nigdzie go nie było!

Zdecydowanie polecam!! Idealny zapach i idealne działanie! Mój numer jeden wśród maseł do ciała!

Flos-Lek nie testuje na zwierzętach :-)

Znacie ten produkt? Jakie są Wasze ulubione mazidła do ciała? :-)

Pozdrawiam serdecznie!
bG

43 komentarze:

  1. Na razie mam inne do zużycia i nie chcę kusić się nowymi.

    OdpowiedzUsuń
  2. jakbym zobaczyła gdzieś na półce masło o takim zapachu to tez bym się pewnie zdecydowała! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że Ci służy :) Ja miałam arbuza i liczi i pomimo, że pachniało super, to jak dla mnie za słabo nawilżało ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda smakowicie. Nie znam jednak zbyt wielu produktów z Flos-lek. Tak naprawdę ostatnio mam tylko świetlik do oczu, który jest całkiem niezły, ale na moje zapuchnięte powieki chyba metody nie ma. Zstanawiam się nad tym masłem, czy do mojej bardzo suchej skóry byłoby ok? A Ty masz jaką cerę jeśli mogę zapytać? Pozdrawiam i zapraszam na Mazurskiego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja skóra jest sucha, ale nie jakoś ekstremalnie. Chociaż z suchymi skórkami po opalaniu to masło sobie bardzo dobrze poradziło więc myślę, że warto spróbować :-) Według mnie jest genialne :-)

      Usuń
  5. Ja w ogóle lubię Flos Lek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdzie nie widziałam masel z Flos Leku ale chętnie poszukam. Na razie jednak mam taki zapas ze nie wolno mi kupować

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie z ich dostępnością jest problem... W SP są, ale myślę, że w normalnej aptece byłyby tańsze. Na razie mam jeszcze 2 masełka do wyzerowania, ale to będzie pierwsze do zakupu po zużyciu tamtych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety w tej chwili nie mam dostępu do SuperPharm więc pozostaje mi je zamawiać na własną rękę. A w jakiej cenie są tam te masła?

      Usuń
  8. Nie miałam tych maseł,ale z chęcią bym wypróbowała.Uwielbiam wszystkie masła do ciała ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja je widziałam w SP, może w końcu się skuszę na któreś :)

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam masla do ciala, mialam z flosleku tylko inny zapach, bylo sympatyczne

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja za lenia jestem na masła do ciała :PP

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolejna mnie kusi tym masełkiem :P Już mam je zapisane na liście do kupienia. Obecnie testuję masełko Bielendy z Bawełną :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapache do truskawek zrazilam sie po zapachu truskawiki z TBS. Jest tak slodki i duszacy ze powiedzialam sobie dziekuje bardzo. Ale temu maselku chetnie bym dala szanse tym bardziej ze piszesz ze zapach nie jest duszacy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To masełko ma rewelacyjny zapach! Czysty koktajl truskawkowy, taki słodko-kwaśny :-) Mniam :-)

      Usuń
  14. musze wypróbować ;>>

    zapraszam do siebie na: http://madame-chocolate.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie miałam masełek z Flos-leku. Pewnie obłędnie pachnie! Cena do przyjęcia, kiedyś pewnie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  16. mam wersję mango-marakuja, super!

    OdpowiedzUsuń
  17. Mi akurat się skończyło ale byłam bardzo zadowolona zapach super :)

    OdpowiedzUsuń
  18. mam je, jest boskie, aż szkoda mi używać:)

    OdpowiedzUsuń
  19. musi pięknie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  20. mam teraz wielka ochote je powachac, uwielbiam takie nuty zapachowe

    OdpowiedzUsuń
  21. O to muszę wypróbować:)Ja uwielbiam balsam do ciała z Organique na wagę:)Polecam go i w postaram się jak najszybciej zrobić recenzję tego balsamu u siebie na blogu:)
    Pozdrawiam i obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  22. truskawkowo-poziomkowy? przecież on musi nieziemsko pachnieć :D

    OdpowiedzUsuń
  23. pierwszy raz widzę ten produkt :) wydaje się być ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Chyba muzę go spróbować, widziałam już go na blogach innych dziewczyn, no, kusicie:D
    Obserwuję i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  25. lubię jak kosmetyk zostawia nietłusty film :)

    OdpowiedzUsuń
  26. lakier z sephory kupiłam rok temu, kiedy nie interesowałam sie testowaniem na zwierzętach i wiecej gonie kupie

    OdpowiedzUsuń
  27. O mamuniu, leci na moja wishliste, narobilas mi niesamowitej ochoty!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie spotkałam się jeszcze nigdzie z nim :o

    OdpowiedzUsuń
  29. Ogólnie lubię tę firmę, chociaż masła do ciała jeszcze nie testowałam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetny! Muszę go mieć :) Super blog, dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  31. masło musi fenomenalnie pachnieć, szaleję za pięknie pachnącymi kosmetykami:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Wygląda bardzo ładnie, nie kupię go jednak w najbliższym czasie, ponieważ obecnie mam ich nadmiar :)

    OdpowiedzUsuń
  33. na opakowaniu napisane jest, że testują dermatologicznie, a przed chwila znalazłam, że jednak testują na zwierzętach, sory za błąd, ale już sama zgłupiałam, jak w końcu jest...

    OdpowiedzUsuń
  34. Jej, mam już tyle tych mazideł, a tu ciągle coś nowego ;)
    Kusisz, kusisz...

    OdpowiedzUsuń
  35. Truskawka i poziomka? Nie no nie mogę... Zrobiłam się głodna! :P

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze!
Na każde pytanie odpowiem pod postem.
Jednocześnie uprzejmie proszę nie zostawiać komentarzy służących do autopromocji. Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...