Lubicie błyszczyki do ust?
Jeżeli tak, to jest to post skierowany właśnie do Was!
Zapraszam serdecznie!
Quiz Cosmetics, błyszczyk do ust Safari; 5ml; 2,47zł.
Aksamitna konsystencja nadaje ustom intensywny połysk i subtelny kolor.
Nawilża i chroni usta przed wysychaniem i pierzchnięciem.
Specjalna formuła zapobiega sklejaniu się ust, a przepiękny smakowy zapach potęguje przyjemność aplikacji.
Moja opinia:
Błyszczyk mieści się w małym, charakterystycznym opakowaniu z aplikatorem. Opakowanie to jest niewielkie i zmieści się nawet w kieszeni. Sam aplikator jest bardzo wygodny, nabiera odpowiednią ilość produktu i można nim precyzyjnie pomalować usta.
Błyszczyk jest średnio napigmentowany. Nadaje ustom delikatny, pełen blasku kolor, ale nie pokrywa ich w 100%. Lekko je rozjaśnia. Plusem jest na pewno to, że nie powoduje uczucia mrowienia, chłodzenia i nie pieką po nim usta. Jest lepki, ale nie skleja ust w nieprzyjemny sposób. Utrzymuje się nawet do kilku godzin - w zależności oczywiście od tego czy w międzyczasie się coś pije lub spożywa posiłek. Chciałabym jednak podkreślić, że nawet po jedzeniu pozostaje po nim odrobinę lepka warstewka, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że jak na tego typu produkt trzyma się całkiem dobrze.
Nie podkreśla suchych skórek ani nie wchodzi w załamania. Przychylę się również do stwierdzenia producenta, że chroni usta przed wysychaniem i pierzchnięciem.
Niestety nie jestem w stanie powiedzieć Wam dokładnie jaki to jest kolor, ponieważ na opakowaniu nie ma na ten temat żadnej informacji. Gdybym miała jednak strzelić, postawiłabym na nr 33.
Błyszczyk miałam również na ustach w tym poście.
Dajcie znać czy miałyście okazję zapoznać się już z kosmetykami Safari :-)
Pozdrawiam serdecznie!
bG
Produkt otrzymałam w ramach współpracy od firmy Quzi Cosmetics. Zaznaczam jednocześnie, że nie miało to wpływu na rzetelność mojej recenzji.
kolor jest śliczny, lubię takie delikatnie mleczne:)
OdpowiedzUsuńnawet go mam, kończy mi się
Usuńlubię takie kolory;)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny efekt :)
OdpowiedzUsuńZ Safari znam tylko lakiery ;)
OdpowiedzUsuńTen błyszczyk bardzo ładny, jeśli go spotkam to może się skuszę .
ładny ma kolor :))
OdpowiedzUsuńFajny! Idealny do nałożenia na pomadkę :)
OdpowiedzUsuńZ Safari miałam do czynienia tylko z lakierami do paznokci. Ale skoro polecasz błyszczyki, to przy okazji na nie zapoluję ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny, mleczno-transparentny efekt:)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda na twoich ustach:)
OdpowiedzUsuńwygląda ładnie, ale ja jetem bardzo nie-błyszczykowa ;-)
OdpowiedzUsuńna takich ustach to wszystko będzie wyglądało wspaniale! :O
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich lakiery! W sumie przeważają u mnie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje na Twoich ustach :)
OdpowiedzUsuńmam trzy błyszczyki safari i wszystkie lubie:)
OdpowiedzUsuńtak to już jest z tymi błyszczykami, że kolor na dłoni i w opakowaniu jest super, a na ustach niestety mało widoczny...nie miałam jeszcze okazji spróbować ;)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za błyszczykami, ale ten kolor przypadł mi do gustu, szkoda że bardziej na ręce niż na ustach..:D
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy ale podoba mi sie bardzo ten kolorek
OdpowiedzUsuńdo tej pory widziałam tylko ich lakiery.
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na Twoich ustach :)
nie wiedzialam ze maja blyszczyki;) lakiery podbily moją kosmetyczke wiec mysle ze blyszczyk pewnie tez;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam błyszczyki :) ale tego jeszcze nie miałam okazji pacnąć na usta :D
OdpowiedzUsuńKolor jest cudny. Idealny dla mnie. Dodatkowy plus za super opakowanie z motywem zeberki:)
OdpowiedzUsuńMogłabyś napisać jakiego posta o eyelinerach? :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na mojego bloga:
worldwithoutsense@blogspot.com
Miałam i byłam zadowolona
OdpowiedzUsuńDelikatny,jak spotkam to kupię:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że jako taki torebkowy SOS sprawdziłby się super :)
OdpowiedzUsuńSerio za ok 2,50? łał! Jak spotkam, kupię
OdpowiedzUsuńŚliczny odcień błyszczyka i do tego jest bardzo tani :)
OdpowiedzUsuńTak na codzień super i za taką cenę...:***
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem innych kosmetyków z Safari :) do tej pory używałam od nich tylko lakierów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Happy New Year :)
A ja z safari mam tylko lakiery, czas to zmienić :-) Chociaż kupiłam ostatnio błyszczyk bell więc ten nie jest mi jakoś niezbędny, ale... jak to u kobitek bywa - nie zaszkodzi :-D Pozdrawiam i szczęśliwego nowego! :-*
OdpowiedzUsuńsliczne usteczka i kolorek na nich :) pozdrawiam moja imienniczke :*8
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z tą marką, ale kolorek przyjemny, taki delikatny
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor, ale błyszczyków używam rzadko, bo denerwuje mnie to jak wiatr zawieje i wszystkie włosy mi się przyklejają do ust :O
OdpowiedzUsuńMiałam przyjemność spotkać się z lakierami tej firmy, ale o błyszczykach nie słyszałam. Po Twojej recenzji chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie miałam błyszczyków tej firmy, slyszałam tylko o lakierach :)
OdpowiedzUsuń