poniedziałek, 3 października 2016

Ziaja Pro, maska odżywcza z glinką brązową - must have dla suchej i wymagającej skóry.

Ziaja to marka, którą zawsze będę wspominała z sentymentem. Wiele lat temu, kiedy jeszcze nieświadomie podchodziłam do tematyki pielęgnacji, ale była ona mi już bliska, lubiłam otaczać się jakże popularnymi masłami do ciała tej marki. Wypróbowałam wszystkie możliwe wersje, a do niektórych wracałam regularnie. W ostatnich miesiącach miałam okazję przetestować kolejne kosmetyki Ziaja, z którymi do tej pory styczności nie miałam. Na pierwszy rzut pójdzie maska odżywcza z glinką brązową Ziaja Pro.


Maseczka znajduje się w bardzo wygodnym i dużym opakowaniu zawierającym aż 200ml produktu. Grafika jest typowa dla kosmetyków Ziaja, prosta i przejrzysta, znajdują się tutaj również wszystkie niezbędne informacje dotyczące produktu takie jak opis działania czy skład.


Pierwsze, co zwróciło moją uwagę to folia, którą zabezpieczony jest kosmetyk - duży plus! Kolejnym i jakże miłym aspektem był sam zapach maseczki, który uwielbiam po dziś dzień i myślę, że na pewno mi się nie znudzi! Maseczka pachnie bowiem jak pyszny śmietankowo - waniliowy budyń. Jej konsystencja również jest niesamowicie przyjemna, jak apetyczny, kremowy pudding i przyznam, że naprawdę uprzyjemnia to chwile domowego spa.



Co jest na pewno warte podkreślenia to fakt, że po nałożeniu kosmetyk nie zastyga na twarzy jak tradycyjne glinki, a formuła tej odżywczej maseczki skonstruowana jest tak, że bez większego problemu można ją zmyć ze skóry.

Producent zachęca, by maseczkę nałożyć grubą warstwą na skórę twarzy, szyi i dekoltu i trzymać ją od 10 do 15 minut po czym zmyć letnią wodą. Ja zazwyczaj trzymam ją na skórze od 15 do 20 minut i po takiej sesji cieszę się pięknie odżywioną, nawilżoną cerą o wyrównanym kolorycie i wręcz świetlistym blasku. Przyznam, że uwielbiam ten kosmetyk i to, co robi z moją suchą i wrażliwą skórą. Pierwszą i najważniejszą kwestią jest to, że przez te dwa miesiące ani razu nie uczulił i nie podrażnił mojej wrażliwej cery, a drugim ogromnym plusem jest oczywiście fakt, że moja skóra czerpie z tej maseczki same korzyści i po użyciu jej czuję się naprawdę świetnie!

Nie zawsze aż tak zachwycam się kosmetykami pielęgnacyjnymi w formie maski, jestem pod tym względem dosyć wymagająca i uważnie przyglądam się efektom stosowania. W tym przypadku dosłownie przepadłam i z pewnością będę do tego kosmetyku regularnie wracać!
W sklepie e-ziaja.com maska kosztuje 24,99zł i myślę, że nie jest to dużo jak za taki fajny i skuteczny kosmetyk :-)

Dajcie znać, czy znacie jakieś fajne i warte polecenia kosmetyki Ziaja Pro?
Po jakie maseczki do twarzy najczęściej sięgacie?

Pozdrawiam serdecznie!
bG

23 komentarze:

  1. Muszę ją zatem mieć u siebie koniecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ziaja Pro potrafi mieć fajne kosmetyki. O tej masce jeszcze nie słyszałam, ale przydałaby mi się taka, aby poprawić nawilżenie mojej skóry po lecie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię markę i tę maskę, pomimo dość średniego niestety składu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zwracam uwagę na skład, ale czasami ważniejsze jest dla mnie bezpośrednie działanie na skórę ;-)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Ja dopiero serię Pro zaczynam poznawać, ale zdecydowanie jestem nastawiona pozytywnie :-)

      Usuń
  5. I ten zapach☺ czemu nie zrobiliśmy sobie zdjęcia z nią na twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę wreszcie się przejść do sklepu Ziaji , mam już długą listę zakupów .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z chęcią bym wypróbowała kolejne pozycje z serii Pro.

      Usuń
  7. idealna do mojego typu skóry i dobrze , że nie zasycha

    OdpowiedzUsuń
  8. Własnie zastanawiałam sie na ta seria pro fajnie jakby była glinka szara dla tłustej cery w takim wymiarze jak ta a nie w takich małych saszetkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają całkiem spory wybór w tej serii więc może akurat znajdziesz coś dla siebie :-)

      Usuń
  9. Coś dla mnie - nie do częstego stosowania, ale moja cera ma skłonność do bycia przesuszoną, więc od czasu do czasu takie mocne nawilżenie się przydaje :)

    VamppiV

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa maseczka muszę przyznać. Wcześniej nie miałam z nią styczności :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja wolę sama zrobić sobie maseczki z glinką ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ostatnio wiele słyszałam o tym produkcie, wydaje się być bardzo ciekawy.Ja ostatnio używam maseczki z Vianka. :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze!
Na każde pytanie odpowiem pod postem.
Jednocześnie uprzejmie proszę nie zostawiać komentarzy służących do autopromocji. Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...